"Wśród zwierząt w schroniskach są wspaniałe, cudowne psy o genialnych charakterach, które pragną ulokować się na naszych kanapach i fotelach!" - przekonuje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Agnieszka Zieniuk z Fundacji Mikropsy. O tym, jak pomagać bezdomnym psom i kotom, gdy nie mamy możliwości przygarnąć ich pod swój dach, dlaczego wybierając zwierzę nie warto kierować się tylko jego wyglądem i o tym, co możemy poprawić w naszym podejściu do czworonożnych przyjaciół rozmawiamy w Światowym Dniu Zwierząt, który w Polsce obchodzimy już po raz dwudziesty drugi.

"Wśród zwierząt w schroniskach są wspaniałe, cudowne psy o genialnych charakterach, które pragną ulokować się na naszych kanapach i fotelach!" - przekonuje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Agnieszka Zieniuk z Fundacji Mikropsy. O tym, jak pomagać bezdomnym psom i kotom, gdy nie mamy możliwości przygarnąć ich pod swój dach, dlaczego wybierając zwierzę nie warto kierować się tylko jego wyglądem i o tym, co możemy poprawić w naszym podejściu do czworonożnych przyjaciół rozmawiamy w Światowym Dniu Zwierząt, który w Polsce obchodzimy już po raz dwudziesty drugi.
"Przyjaciela sie nie kupuje" / Sophie Duval /PAP/EPA

Michał Dobrołowicz, RMF FM: Pewnie wielu naszych słuchaczy i czytelników miałoby ochotę przyjąć pod swój dach kota lub psa. Ale nie każdy ma taką możliwość. Jakie są alternatywy?

Agnieszka Zieniuk, Fundacja Mikropsy: Faktycznie, przyjęcie pod swój dach psa lub kota wymaga dużego zaangażowania. Zawsze podkreślamy, że jeśli nie możemy na to pozwolić, jest masa innych form pomocy. Każdy może wykonać proste gesty. Jeśli chcemy pomóc bezdomnym zwierzakom, zainteresujmy się działającymi w okolicy fundacjami i schroniskami. Możemy sprawdzić, jak funkcjonuje tam wolontariat. W większości miejsc działa tak, że możemy przyjechać na przykład raz w tygodniu i zabierać psa na spacer. Dla psa, który spędza cały tydzień w zakratowanym boksie taki półgodzinny spacer to jest wielkie wydarzenie. W każdym schronisku wolontariat jest organizowany na trochę innej zasadzie. Wiem, że w schronisku na warszawskim Paluchu takie spacery są możliwe.

A jeśli jesteśmy ograniczeni czasowo?

Są też inne formy, choćby forma finansowa. Chcę podkreślić, że nie muszą to być bardzo duże kwoty. Wielu osobom wydaje się, że jeżeli nie przekażą schronisku 100 czy 200 złotych, to nie ma sensu pojawiać się tam z banknotem o nominale 10 złotych. A to nieprawda. Warto to zrobić! Kwota 5 złotych to dla nas jedna tabletka na odrobaczenie dla psa. Całoroczne zabezpieczenie psa przed kleszczami kosztuje 20 złotych miesięcznie. Symboliczne 10 złotych ma ogromne znaczenie zarówno dla nas, jak i dla psów.

Sprawdź, jak pomóc bezdomnym zwierzętom

Fundacja Mikropsy sugeruje, żeby wybierając psa lub kota, którego chcemy przygarnąć nie sugerować się jego wyglądem...

Często odbieram telefony, w których ktoś mówi mi: "widziałam w schronisku prześlicznego psa, chcę mu pomóc!". Rozumiem to i jestem czuła na ich urodę. Ale pamiętajmy: to że pies wygląda jak piękna, puchata kuleczka i idealnie wpasuje się ubrany w kokardkę w fotel w naszym salonie może być nieporozumieniem. Zachęcamy do tego, żeby wybierając zwierzę kierować się jego charakterem i temperamentem: czy to jest zwierzę, które potrzebuje dużo ruchu, czy my jesteśmy aktywni, czy jesteśmy domatorami, czy spędzamy czas w domu i szukamy spokojnego pieska... Staramy się dobrze dobrać psa do człowieka i człowieka do psa.

Ile czasu trwa ocena charakteru psa?

Z mojego doświadczenia wynika, że minimalny okres dokładnej obserwacji psa wynosi co najmniej dwa tygodnie. Jeżeli po psie nie widać cięższych przeżyć, możemy powiedzieć o tym, jaki ma temperament, charakter, jaki dom jest mu potrzebny. Dopiero gdy dobrze znamy psa, możemy rozpocząć poszukiwanie idealnego dla niego domu.

Wasza Fundacja namawia też do asertywności. Mówiąc precyzyjnie - namawia do tego rodziców. Zwłaszcza, gdy przychodzi do nich dziecko i przekonuje, że chce tę piękną, białą, psią kulkę, która siedzi w rogu w klatce w schronisku...

Podkreślamy, że adopcja psa to proces, za który odpowiedzialni są rodzice. Nie może być to proces, który ma zaspokoić kaprysy dziecka. Psa adoptują osoby dorosłe i odpowiedzialne, czyli rodzice. Trzeba uważać na to, że dzieci traktują psy jak zabawki. Prawdą nie jest stwierdzenie, że mały pies jest najlepszy dla małego dziecka. Często duże psy potrafią być dużo bardziej delikatne i łagodne wobec dzieci niż maleńkie zwierzęta, które wydawały się idealne dla dziecka. Pamiętając o tym możemy uniknąć rozczarowań związanych z przyjęciem pod dach czworonoga.

Dziś Światowy Dzień Zwierząt. Co czeka na poprawienie w naszym podejściu do zwierząt?

Generalnie wydaje mi się, że jest coraz lepiej z naszą wiedzą na temat zwierząt. Coraz częściej przypadki złego traktowania zwierząt są nagłaśniane w mediach, coraz więcej o tym mówi się, coraz więcej wyroków zapada w sprawach znęcania się nad zwierzętami. Myślę, że liczba osób dobrej woli wzrasta. Jest coraz więcej ludzi, którzy chcą naprawiać to, co inni zepsuli. Czego brakuje? Byłabym szczęśliwa, gdyby więcej osób, które chcą wziąć zwierzę pod swój dach wybierało się do schroniska dla zwierząt zamiast szukać psa czy kota na pseudohodowlach. Psy ze schroniska nie są w niczym gorsze od rasowych piesków, które kupujemy przez internet. Adoptujmy nie kupujmy, bo przyjaciół się nie kupuje.

Odwiedź profil na Faceoboku Fundacji Mikropsy

Psy ze schroniska nie są trudniejsze?

Absolutnie nie! Oczywiście, zdarzają się przypadki trudniejsze. Ale my o tym mówimy zawsze otwartym tekstem potencjalnym nowym właścicielom. Wśród zwierząt w schroniskach są wspaniałe, cudowne psy o genialnych charakterach, które pragną ulokować się na naszych kanapach i fotelach!