​Brytyjka policja przeciwko hodowcom marihuany. Od dziś na Wyspach rozdaje zdrapki wydzielające zapach tej rośliny. Policja pragnie, by obywatele byli wyczuleni na ten zapach, a po napotkaniu się na hodowle konopi indyjskich, powiadamiali o tym władze.

Zdrapki imitują aromat świeżych roślin, a nie palonej marihuany. Policji chodzi bowiem o tropieniu ludzi, którzy zajmują się hodowaniem używki na przemysłową skalę.

Posiadanie marihuany jest na wyspach nielegalne. Z reguły jednak, służby nie interweniują, gdy ktoś używa jej w celach rekreacyjnych, nawet jeśli robi to w miejscach publicznych.

Zdrapki rozdawane są przez policję w 17 okręgach Anglii i Walii. Oprócz szkodliwości społecznej, hodowle marihuany wywierają także negatywny wpływ na brytyjską gospodarkę. Wedle dostępnych danych, 1/3 kradzionej na Wyspach energii elektrycznej używana jest ogrzewania tej rośliny w szklarniach i prowizorycznych, domowych hodowlach.