Małe słoniątko, którego mama została znaleziona martwa w dżungli, dzięki czułej opiece i trosce opiekunów powoli dochodzi do siebie. Na wzruszających zdjęciach, które pojawiły się w internecie widać, jak maluch - po długim okresie smutku - radośnie bawi się ze strażnikiem, który stał się jego "matką zastępczą".

Słonik Joe, którego odnaleziono przy matce w dżungli, jest teraz pod całodobową opieką kilku osób. To właśnie dzięki ich trosce 3-miesięczny maluch po kilku tygodniach smutku i wycofania wraca do pełni życia. Na fotografiach, które pojawiły się w internecie widać, jak maluch radośnie bawi się z opiekunem.

Jak mówią osoby zajmujące się Joem, mały słonik uwielbia być w centrum zainteresowania. Jest małym psotnikiem. Lubi bawić się i pluskać w wodzie, jest bardzo aktywny - opowiadają.

Strażnik rezerwatu, do którego trafiło słoniątko, stał się dla zwierzęcia zastępczą matką. Zajmuję się nim praktycznie cały dzień. Karmię go, pilnuję, wymyślam dla niego ćwiczenia i dbam o to, by nie czuł się samotny - mówi Augustin David. Niesamowitą więź i wzajemną ufność, która narodziła się między osieroconym słonikiem a człowiekiem, możecie zobaczyć na własne oczy!