Kościół Anglikański zmienia tekst przyrzeczeń składanych przez rodziców podczas chrztu. Takie słowa jak "grzech" i "diabeł" będą na cenzurowanym.

Rodzice dzieci nie będą pytani przez pastora, czy żałują za grzechy i wypierają się diabła. W zamian Kościół Anglikański proponuje bardziej nowoczesną wersję przyrzeczenia. W niej, oba te słowa stają się "złem w każdej jego postaci i wszystkich jego pustych obietnicach".

Zwolennicy tradycyjnego tekstu oskarżają arcybiskupa Canterbury, Justina Welbiego, o trywializowanie istoty przyrzeczeń chrzcielnych i wprowadzanie potocznego języka, kosztem tradycyjnej, szekspirowskiej stylistyki.

Kościół tymczasem uważa, że nowy tekst będzie bardziej zrozumiały zarówno dla rodziców jak i gości uczestniczących w ceremonii. Nowy tekst przyrzeczeń składanych przez rodziców podczas chrztu już jest praktykowany w prawie tysiącu parafiach. Teoretycznie to zmiana wprowadzona na próbę, która ma zakończyć się nadejściem Świąt Wielkanocnych. W praktyce wszystko wskazuje na to, że Kościół Anglikański przyjmie nową wersję przyrzeczeń chrzcielnych na stałe.