Brytyjczyk Jenson Button zdradził sekret swoich zwycięstw w Grand Prix Australii w Formule 1. Kierowca zespołu McLaren-Mercedes wygrywał w Melbourne w latach 2009 i 2010 oraz w tym roku. Za każdym razem spał w tym samym pokoju hotelowym. Zmienił go tylko w ubiegłym roku i… zajął szóste miejsce.

Nie jestem przesądny, ale sypialnia ma na pewno jakiś na to wpływ. Ta konkretna po prostu dobrze na mnie działa - oświadczył wicemistrz świata.

Uwagę zwróciła mu na tę prawidłowość jego partnerka, modelka Jessica Michibata. Jak tylko odebraliśmy klucz do pokoju, Jessica uśmiechnęła się i powiedziała, że to ten sam, w którym spałem, gdy wygrywałem - opowiadał Button.

Gdy o niezwykłych właściwościach hotelowego pokoju Buttona dowiedział się broniący tytułu mistrza świata Niemiec Sebastian Vettel, natychmiast zapowiedział: W przyszłym roku dostanie inny, dopilnuję.

Wczoraj Button triumfował po raz czwarty na torze w Melbourne i trzynasty w karierze. Vettel był drugi.