Stwardnienie rozsiane to przewlekła i postępująca choroba występująca głównie u młodych dorosłych. "Ze świadomością tej diagnozy żyję od 2016" - wyznał w programie "Przez Atlantyk" - aktor Antoni Królikowski. Na czym polega ta choroba i jakie mogą być jej pierwsze objawy?

Stwardnienie rozsiane jest przewlekłą i postępującą chorobą demielinizacyjną ośrodkowego układu nerwowego, występującą głównie u młodych dorosłych. Istotą choroby jest wieloogniskowe (rozsiane) uszkodzenie mózgu i rdzenia kręgowego polegające na zaniku osłonek mielinowych włókien nerwowych (demielinizacja), które powoduje występowanie zróżnicowanych objawów neurologicznych w postaci rzutów lub powolnego postępu choroby. Stopień nasilenia objawów i dynamika ich rozwoju są różne, a przebieg kliniczny bardzo indywidualny.

Stwardnienie rozsiane może wystąpić w każdym wieku, jednak najczęściej ujawnia się między 20. a 40. rokiem życia. Częściej chorują kobiety niż mężczyźni - w stosunku 2:1. Przyczyna choroby nie jest znana.

Jak się objawia stwardnienie rozsiane?

Choroba zwykle zaczyna się od wystąpienia pojedynczego objawu lub rzadziej od wystąpienia dwóch lub kilku objawów neurologicznych. Pierwszym pojedynczym objawem stwardnienia rozsianego może być tzw. pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego, charakteryzujące się bólem gałki ocznej i osłabieniem ostrości wzroku, zaburzeniami widzenia barw, podwójnym widzeniem i zawrotami głowy.

Ponadto stwardnienie rozsiane może się objawiać zaburzeniami koordynacji ruchowej, osłabieniem kończyn dolnych po dłuższym chodzeniu, zaburzeniami czucia powierzchniowego na kończynach, tułowiu lub twarzy, rzadko problemami z oddawaniem moczu i stolca.

Wraz z rozwojem stwardnienia rozsianego w czasie rzutu choroby mogą występować niedowłady kończyn górnych i dolnych. Niedowładom może towarzyszyć wzrost napięcia mięśniowego. Równie często jak niedowłady pojawiają się zaburzenia czucia powierzchniowego polegające na osłabieniu czucia bólu, temperatury, dotyku lub na występowaniu zmienionych doznań czuciowych (przeczulicy, nadmiernego uczucia gorąca lub zimna).

Niedowładom, w miarę rozwoju choroby, może towarzyszyć tzw. ataksja móżdżkowa, która powoduje trudności w płynnym wykonywaniu ruchów oraz drżenie zamiarowe kończyn, czyli drżenie występujące podczas zamierzonego wykonywania określonych ruchów. Do charakterystycznych objawów stwardnienia rozsianego należą zaburzenia ruchomości gałek ocznych pod postacią zaburzenia ruchów gałek ocznych czy oczopląsu. Częstym objawem są zawroty głowy i zaburzenia równowagi.

Do bardzo uciążliwych objawów stwardnienia rozsianego należą zaburzenia kontroli zwieraczy, głównie pęcherza moczowego, polegające na potrzebie natychmiastowego oddania moczu, częstomoczu, znacznie rzadziej trudnościach w opróżnianiu pęcherza.

Chorzy na stwardnienie rozsiane cierpią także na tzw. zaburzenia poznawcze, które obejmują zaburzenia pamięci, analizy informacji, uwagi. W grupie chorych na stwardnienie rozsiane stwierdza się także zaburzenia nastroju, które mogą przyjmować formę depresji.

Odważne wyznanie Antka Królikowskiego

Widzów programu stacji TVN "Przez Atlantyk" przykuło wyznanie Antka Królikowskiego o swojej chorobie. Aktor zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Jak przyznaje, stara się żyć aktywnie, a przez otoczenie traktowany jest "super fair", nie jak ktoś chory. 

Królikowski zwrócił też uwagę na to, że "wszystko jest naprawdę w głowie, jeśli chodzi o SM" - to tam znajdują się bowiem ogniska zapalne, które wygaszane są przez leczenie na regularnych, comiesięcznych wizytach w szpitalu. Celebryta zaznacza też, że pomimo choroby można spełniać się zawodowo, mieć syna, a nawet przepłynąć Atlantyk. 

Cytat

Zaczęło się wszystko od tego, że w 2016 roku zostałem poproszony do wzięcia udziału w programie rozrywkowym. Pamiętam, jak na scenie nagle poczułem, że gdzieś z trzewi wychodzi mi coś do gardła aż do samego mózgu. I paraliż na całej lewej stronie twarzy. Szóstego grudnia, na Mikołaja, dostałem taki prezent w postaci diagnozy – SM, czyli stwardnienie rozsiane. Nieuleczalna choroba centralnego układu nerwowego. I żyję z tym (...)
Antoni Królikowski

Źródło: Medycyna Praktyczna/ RMF MAXXX