"Dieta ma w sporcie kluczowe znaczenie" - uważa Adrianna Stępniewska, 21-letnia, wysoko stawiająca sobie poprzeczkę kolarka. Jej ostatnie osiągnięcia to zwycięstwo w MTB Cross Maratonie w Piekoszowie i 2. miejsce w Pucharze Polski w Pcimiu. Ambitna zawodniczka podkreśla, że "dostarczanie organizmowi odpowiednich makroskładników pomaga w osiągnięciu lepszych wyników i jest niezbędne przy regeneracji". Jak zatem dba o swoją dietę? Przeczytajcie!

Adrianna Stępniewska:

"Mam 21 lat, pochodzę z Opoczna, ale moja kariera kolarska zaczęła się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Żywcu.

Nie od początku byłam przekonana do jazdy na rowerze, ponieważ moją pasją było pływanie i trenowałam ten sport przez 8 lat.

Mój Tata był kolarzem, a potem trenerem kolarstwa, moja siostra również uprawiała ten sport. Z racji tego, że w domu od zawsze było pełno rowerów, postanowiłam, że i ja spróbuję swoich sił w kolarstwie".

Skąd wziął się pomysł, aby jeździć na rowerze?

Zaczęło się od zgłoszenia do maratonu, który był organizowany w moim mieście. Za namową nauczyciela wychowania fizycznego, który był organizatorem tego maratonu, postanowiłam wziąć w nim udział. I nie spodziewałam się tego, ale zajęłam pierwsze miejsce w kategorii OPEN Kobiet.

Spodobało mi się i postanowiłam trenować kolarstwo na poważnie.

Ile czasu dziennie poświęcasz na trening? Czy to tylko trening rowerowy, czy również np. siłownia, bieganie, fitness?

Codziennie poświęcam od dwóch do pięciu godzin. Są to treningi w terenie i na szosie.

Duży nacisk kładę również na ćwiczenia stabilizacyjne, które wykonuję cały rok, a zimą stawiam na siłownię i bieganie.

Czy masz jakieś inne hobby poza rowerami?

Bardzo lubię gotować i czytać książki.

Twoje największe osiągnięcie sportowe?

3. miejsce na mistrzostwach Polski w jeździe indywidualnej na czas. Zawody odbyły się w Chorzowie.

Tym bardziej było to dla mnie wielkie osiągnięcie, ponieważ nie specjalizuję się w jeździe indywidualnej na czas, tylko bardziej w XCO, czyli cross-country.

Poza tym: 3. miejsce w międzynarodowym wyścigu w Austrii. O tyle to osiągnięcie jest dla mnie ważne, że po roku trenowania stanęłam na podium zawodów rangi międzynarodowej.

W klasyfikacji ogólnej Pucharu Polski powyższe osiągnięcia pozwoliły mi na zajęcie drugiego miejsca.

Marzysz, aby wystartować w jakimś wielkim evencie kolarskim?

Marzę, aby wystartować w mistrzostwach świata, a takim największym marzeniem jest wystartowanie na olimpiadzie.

Kto jest Twoim idolem, autorytetem, na którym się wzorujesz?

Moim idolem jest Gunn-Rita Dahle Flesjå - kobieta, która inspiruje mnie do jeszcze lepszych osiągnięć. Aktualna mistrzyni świata MTB, najbardziej utytułowana w historii. Pierwsza 40-latka, która sięgnęła po ten tytuł. Złota medalistka olimpijska z Aten z 2004 roku, 6-krotna medalistka mistrzostw świata.

W 2009 roku zaledwie 6 miesięcy po urodzeniu synka została mistrzynią Europy. Cały kolarski świat był pełen podziwu dla jej wyczynu.

Aktualnie ma 45 lat i nadal się ściga.

Jako pierwsza zaczęła zwracać uwagę na to, jak ważne jest u sportowca - kolarza żywienie.


Uważasz, że dieta jest kluczowa dla osiągania sukcesów w sporcie?

Tak, uważam, że dieta ma kluczowe znaczenie, ponieważ dostarczanie organizmowi niezbędnych makroskładników pomaga w osiągnięciu lepszych wyników i jest niezbędne przy regeneracji.

Dlatego, gdy dostałam propozycję bycia ambasadorką B:FIT, nie wahałam się ani chwili.

Moje treningi są bardzo wyczerpujące i poświęcam im dużo czasu. Nie zawsze jednak mam czas, by przygotować odpowiedni dla mnie posiłek. Dlatego w kryzysowych momentach sięgam po batony, które po ciężkim wysiłku świetnie dostarczają energii w postaci zdrowych i szybko przyswajanych makroskładników. Z kolei smoothie, które jest bogate w witaminy, świetnie gasi moje pragnienie.


Jak przygotowujesz się do startów i kiedy najbliższe zawody?

Aktualnie przebywam na zgrupowaniu przygotowawczym do mistrzostw Polski. Trenuję dwa razy dziennie, głównie to trening siłowy, ponieważ trasa mistrzostw zlokalizowana jest na stoku, co wiąże się z ogromnym wysiłkiem i potrzebą bardzo dobrego przygotowania siłowego.

Startuję już za 2 tygodnie - dokładnie 22 lipca - w Mrągowie.

Bardzo proszę o trzymanie kciuków:-)

Zajrzyjcie na profile B:FIT na Facebooku i na Instagramie!

(e)