Bezpłatne badania w kierunku Wirusowego Zapalenia Wątroby typu C czekają w około 400 laboratoriach w całej Polsce. Dziś 28 lipca - to Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby.


Na bezpłatne badanie zgłosić może się każdy. Nie trzeba się specjalnie przygotowywać. 

Każdy człowiek prosto z drogi może wejść do laboratorium, gdzie trwa akcja. Wyciągamy palec, pobiera się dwie krople z palca i po 20 minutach wiemy, czy mieliśmy kontakt z wirusem HCV, czy nie - przekonuje organizatorka badań, Barbara Pepke z Koalicji Hepatologicznej. 

Jeżeli po wstępnym badaniu okazuje się, że konkretny pacjent miał kontakt z wirusem HCV, badanie wzbogacone jest o bezpłatne sprawdzenie obecności tego wirusa w jego organizmie. 

Specjaliści podkreślają, że wątroba bardzo często nie boli, ale gdy odczuwamy dyskomfort to znak, że może dziać się coś niedobrego.

28 lipca obchodzimy Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby, podstępnej i przebiegającej najczęściej bezobjawowo choroby. Zgodnie z globalną strategią WHO pozostało nam dokładnie 10 lat do wyeliminowania jej z polskiego społeczeństwa.

W 2016 r. na 69. Światowym Zgromadzeniu Zdrowia państwa członkowskie, w tym Polska, przyjęły "Globalną strategię sektora zdrowia WHO dotyczącą wirusowego zapalenia wątroby" zakładającą eliminację WZW do 2030 r.1 Na 10 lat przed założoną realizacją celu, zaledwie 9 państw jest na dobrej drodze do wyeliminowania wirusowego zapalenia wątroby typu C. Niewystarczające są również postępy w ograniczeniu zakażenia wirusowego zapalenia wątroby typu B. Grzechem zaniedbania byłoby nie skorzystanie z leczenia chorych, skoro mamy skuteczne i dostępne terapie - podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, profesor Robert Flisiak. 


Czym jest Wirusowe Zapalenie Wątroby?

Dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego pokazują, że w ostatnich latach potwierdzono lawinowy wzrost zakażeń HAV. Wirus przenosi się drogą pokarmową i często nazywany jest "chorobą brudnych rąk". Dolegliwości zazwyczaj pojawiają się po 30 dniach od zakażenia i są nimi wymioty, ból brzucha, brak apetytu, zmęczenie, gorączka. Dodatkowo może dojść do zażółcenia skóry oraz twardówek oczu. Choroba może mieć przebieg dynamiczny. Skuteczną formą profilaktyki jest utrzymanie wysokiego standardu higieny oraz wykonywanie szczepień osobom pracującym w zakładach produkujących żywność, często podróżującym oraz tym, które wyruszają w podróż do krajów o obniżonym standardzie sanitarno-higienicznym.

Tu sprawdzisz, czym różnią się od siebie Wirusowe Zapalenia Wątroby typu A, B i C.


Wirus HBV, nazywany "cichą chorobą", przenoszony jest przez zakażoną krew oraz wydzieliny tj. surowica, nasienie czy ślina. Jest on ok. 100 razy bardziej zakaźny niż HIV i jednocześnie bardziej odporny na czynniki środowiska i środki chemiczne. Nieleczony prowadzi do zapalenia wątroby, marskości, a w późniejszym stadium do raka. Zwykle objawy występują po 2-3 miesiącach, podczas których chorzy stanowią rezerwuar wirusa, będąc zagrożeniem dla innych.

Dzięki wprowadzeniu obowiązkowych szczepień ochronnych w latach 90 w Polsce problem zakażeń HBV co roku się zmniejsza. Populacja osób do 25 roku życia jest uodporniona na zakażenie tym wirusem. Na skutek rewolucji w medycynie, jaka dokonała się na przełomie ostatnich lat, możemy powiedzieć, że HCV jest wirusem, którego można wyleczyć niemal w 100%.

Terapie pangenotypowe refundowane przez Ministerstwo Zdrowia, pozbawione są skutków ubocznych dla pacjenta i co najważniejsze, pozwalają u prawie wszystkich pacjentów wyeliminować wirusa z organizmu. To bardzo dobry standard leczenia. Pacjent nie jest hospitalizowany, normalnie funkcjonuje w społeczeństwie, w pracy, w domu, przyjmując raz dziennie tabletkę przez okres 8-12 tygodni. I w tym zdawać by się mogło idealnym scenariuszu jest tylko jedno "ale"- pacjent musi wiedzieć, że jest chory! Musi przyjść do specjalisty chorób zakaźnych i skorzystać z leczenia. Bez tego najlepsze terapie ani lekarze nic nie zrobią - tłumaczy Robert Flisiak, Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Zakażenie u fryzjera albo u kosmetyczki

Każdy z nas przynajmniej raz w życiu powinien zrobić test na obecność wirusa HCV w swoim organizmie. Wciąż niewiele osób wie, co to jest HCV i jak można się tym wirusem zakazić. Za to większość z nas regularnie znajduje się w sytuacjach, które mogą skutkować zakażeniem, chociażby korzystając z wizyt u:

· fryzjera,

· kosmetyczki, w tym w gabinetach medycyny estetycznej,

· barbera,

· stomatologa,

· mani- czy pedicurzysty,

· tatuażysty.



W szczególności narażone są osoby:

· po wielokrotnych hospitalizacjach,

· przechodziły transfuzje krwi przed 1992 r.,

· przyjmują lub przyjmowały dożylnie narkotyki, nawet incydentalnie,

· utrzymują ryzykowne zachowania seksualne,

· mają podwyższone normy badań wątrobowych: ALP, AspAT, ALAT.

Bezpłatne badania w kierunku WZW

Badanie anty-HCV to prosty test sprawdzający obecność przeciwciał w naszym organizmie. Polega on na pobraniu kropli krwi z opuszki palca i naniesieniu jej na test kasetkowy. Wynik znany jest już po ok. 15 minutach. Bezpłatne badania można wykonać w ramach akcji społecznych na terenie całego kraju

Tu znajdziesz listę placówek, w których można wykonywać bezpłatne badania

Na WZW typu C chorują też osoby, które w przeszłości mogły być zakażone w placówkach dializoterapii. Osoby zakażone w ten sposób, w przeszłości, mogą być cały czas wśród nas. Zdarza się, że na WZW typu C chorują osoby, które dawno temu, przynajmniej raz spróbowały narkotyków. Nie mówimy tu o narkomanach, ale o osobach, które miały takie doświadczenie. Narażeni jesteśmy też w czasie wypadków komunikacyjnych. Nawet ktoś, kto udziela nam w dobrej wierze pomocy, może nas zakazić poprzez kontakt z zakażoną krwią - podkreśla profesor Robert Flisiak. 

Opracowanie: