"Chcemy zwiększyć szanse, że Ukraińcy spędzą swoją Wielkanoc w dobrym zdrowiu: fizycznym i psychicznym" - Tak mówi w rozmowie z RMF FM Manoj Monga, światowej sławy profesor urologii z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego. Razem z trójką swoich asystentów przyjechał do Medyki, by pomagać ukraińskim uchodźcom.

Profesor Manoj Monga i jego współpracownicy zapewniają wsparcie medyczne na przejściu granicznym w Medyce. W torbach podróżnych, poza sprzętem medycznym, przywieźli wiele zabawek, w tym pluszaki dla ukraińskich dzieci. Światowej sławy urologa do takiego kroku zainspirowali jego młodsi koledzy, neurolodzy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. To był moment, trzy tygodnie temu. Postanowiłem, że kupię bilet i przylecę do Polski - opisuje profesor Manoj Monga w rozmowie z naszym dziennikarzem. 

Cytat

W ostatnich tygodniach siedzieliśmy w domu, płakaliśmy, przeżywaliśmy ból obywateli Ukrainy. Nadarzyła się dobra okazja, żeby przyjechać i pomóc. Ukraina ma niezwykle szczęście, że ma takiego wspaniałego sąsiada jak polska. Jesteśmy szczęśliwi, że przyjechaliśmy tu, by pomagać
profesor Manoj Monga

Światowej sławy urolog przyznaje w rozmowie z RMF FM, że mógłby teraz przygotowywać wykłady albo wracać z konferencji naukowych. Są sprawy istotniejsze od pieniędzyNasze serca są tutaj od dawna i dlatego przyjechaliśmy tu na najbliższy tydzień - dodaje.

Profesor Monga i jego współpracownicy do Polski przywieźli między innymi zabawki dla dzieci, kredki, naklejki, bańki mydlane i samochodziki do zabawy. Zainspirowali nas młodzi neurolodzy, którzy w ostatnich tygodniach byli na terenie Ukrainy kilka razy. Zainspirowali nas, starszych. Chcemy zrobić wszystko, by ten świat był lepszy dla naszych dzieci. Nasze główne zadanie to wsparcie przekraczających granicę, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychologicznym - dodaje profesor Manoj Monga. 

Opracowanie: