Z plecakiem przez Warmię i Mazury

Dodano: Piątek, 8 lipca 2011 (06:15)

Jak co tydzień, prezentujemy Turystyczną Listę Polskich Przebojów. Dzisiaj odwiedzamy Warmię i Mazury. W tych przepięknych krainach można zobaczyć m.in. Frombork, pola bitwy pod Grunwaldem czy liczne zamki gotyckie.


 Andrzej Piedziewicz
Frombork to niewielkie miasteczko powstałe w XIV wieku, leżące nad Zalewem Wiślanym. Najsłynniejszym mieszkańcem Fromborka, był Mikołaj Kopernik. Właśnie tu napisał swoje przełomowe dzieło „De Revolutionibus”. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Frombork to niewielkie miasteczko powstałe w XIV wieku, leżące nad Zalewem Wiślanym. Najsłynniejszym mieszkańcem Fromborka, był Mikołaj Kopernik. Właśnie tu napisał swoje przełomowe dzieło „De Revolutionibus”. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Frombork to niewielkie miasteczko powstałe w XIV wieku, leżące nad Zalewem Wiślanym. Najsłynniejszym mieszkańcem Fromborka, był Mikołaj Kopernik. Właśnie tu napisał swoje przełomowe dzieło „De Revolutionibus”. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Miejscowość położona w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Słynie z tego, że w sezonie odlotów bocianów, ich liczba przekracza około 4-krotnie liczbę stałych mieszkańców wsi. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Miejscowość położona w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Słynie z tego, że w sezonie odlotów bocianów, ich liczba przekracza około 4-krotnie liczbę stałych mieszkańców wsi. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Miejscowość położona w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Słynie z tego, że w sezonie odlotów bocianów, ich liczba przekracza około 4-krotnie liczbę stałych mieszkańców wsi. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Miejscowość położona w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Słynie z tego, że w sezonie odlotów bocianów, ich liczba przekracza około 4-krotnie liczbę stałych mieszkańców wsi. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Zamki gotyckie - budowane zarówno przez Krzyżaków, jak i do obrony przed nimi. Warte obejrzenia, choć niestety żaden z nich nie dorównuje rozmiarami krzyżackiej twierdzy w Malborku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Zamki gotyckie - budowane zarówno przez Krzyżaków, jak i do obrony przed nimi. Warte obejrzenia, choć niestety żaden z nich nie dorównuje rozmiarami krzyżackiej twierdzy w Malborku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Zamki gotyckie - budowane zarówno przez Krzyżaków, jak i do obrony przed nimi. Warte obejrzenia, choć niestety żaden z nich nie dorównuje rozmiarami krzyżackiej twierdzy w Malborku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Malowniczo położony nad jeziorem Duś klasztor tzw. starowierców, którzy stanowili odłam Cerkwi prawosławnej. W klasztorze powstało gospodarstwo agroturystyczne, ale zachowano główny budynek, a w nim kaplicę i mnisze cele, które są one udostępniane zwiedzającym. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Malowniczo położony nad jeziorem Duś klasztor tzw. starowierców, którzy stanowili odłam Cerkwi prawosławnej. W klasztorze powstało gospodarstwo agroturystyczne, ale zachowano główny budynek, a w nim kaplicę i mnisze cele, które są one udostępniane zwiedzającym. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Malowniczo położony nad jeziorem Duś klasztor tzw. starowierców, którzy stanowili odłam Cerkwi prawosławnej. W klasztorze powstało gospodarstwo agroturystyczne, ale zachowano główny budynek, a w nim kaplicę i mnisze cele, które są one udostępniane zwiedzającym. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Malowniczo położony nad jeziorem Duś klasztor tzw. starowierców, którzy stanowili odłam Cerkwi prawosławnej. W klasztorze powstało gospodarstwo agroturystyczne, ale zachowano główny budynek, a w nim kaplicę i mnisze cele, które są one udostępniane zwiedzającym. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Śluzy na Kanale Mazurskim – według legendy, miały umożliwić hitlerowskim U-bootom dotarcie na Mazury, gdzie miała powstać ich baza. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – unikat na skalę Polski, a nawet Europy. Długość szlaku to ponad 100 km. Jego utworzenie było możliwe dzięki połączeniu mazurskich jezior systemem kanałów. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – unikat na skalę Polski, a nawet Europy. Długość szlaku to ponad 100 km. Jego utworzenie było możliwe dzięki połączeniu mazurskich jezior systemem kanałów. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – unikat na skalę Polski, a nawet Europy. Długość szlaku to ponad 100 km. Jego utworzenie było możliwe dzięki połączeniu mazurskich jezior systemem kanałów. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – unikat na skalę Polski, a nawet Europy. Długość szlaku to ponad 100 km. Jego utworzenie było możliwe dzięki połączeniu mazurskich jezior systemem kanałów. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Rzeki Krutyni – uznawany za jeden z najpiękniejszych szlaków turystyki kajakowej. Najsłynniejszym kajakarzem pływającym po Krutyni był Karol Wojtyła. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Rzeki Krutyni – uznawany za jeden z najpiękniejszych szlaków turystyki kajakowej. Najsłynniejszym kajakarzem pływającym po Krutyni był Karol Wojtyła. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Rzeki Krutyni – uznawany za jeden z najpiękniejszych szlaków turystyki kajakowej. Najsłynniejszym kajakarzem pływającym po Krutyni był Karol Wojtyła. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Szlak Rzeki Krutyni – uznawany za jeden z najpiękniejszych szlaków turystyki kajakowej. Najsłynniejszym kajakarzem pływającym po Krutyni był Karol Wojtyła. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
To grobowiec mieszkającej tu rodziny von Farenheid. Miejsce nie tylko robiące wrażenie, ale też uznane za magiczne – wewnętrzne ściany piramidy nachylone są pod kątem 51,52 stopnia – podobnie jak w piramidzie Cheopsa. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
To grobowiec mieszkającej tu rodziny von Farenheid. Miejsce nie tylko robiące wrażenie, ale też uznane za magiczne – wewnętrzne ściany piramidy nachylone są pod kątem 51,52 stopnia – podobnie jak w piramidzie Cheopsa. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
To grobowiec mieszkającej tu rodziny von Farenheid. Miejsce nie tylko robiące wrażenie, ale też uznane za magiczne – wewnętrzne ściany piramidy nachylone są pod kątem 51,52 stopnia – podobnie jak w piramidzie Cheopsa. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Kanał Ostródzko-Elbląski – ewenement na skalę światową. W niektórych miejscach, dzięki zastosowaniu specjalnych pochylni, statki zamiast płynąć, jadą. Całkowita długość kanału wraz z odgałęzieniami to ponad 150 km. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Kanał Ostródzko-Elbląski – ewenement na skalę światową. W niektórych miejscach, dzięki zastosowaniu specjalnych pochylni, statki zamiast płynąć, jadą. Całkowita długość kanału wraz z odgałęzieniami to ponad 150 km. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
Tego miejsca chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej atrakcyjne jest przez kilka dni w połowie lipca – wtedy zjeżdżają tu członkowie bractw rycerskich, by zaprezentować inscenizację bitwy z 1410 roku. / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
&nbsp / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
&nbsp / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
 Andrzej Piedziewicz
&nbsp / fot. Andrzej Piedziewicz / RMF FM
Radio Muzyka Fakty