-
Odtwarzacz video wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.W pierwszej połowie bardzo fajnie grali, potem jakby odłączyli im prąd. Jest niedosyt – przyznał po meczu aktor Maciej Zakościelny. Umarł król, niech żyje król. Mamy nowego bramkarza. Trzeba się cieszyć z tego co mamy – podkreślała z kolei Beata Sadowska
-