Gwyneth Paltrow wystąpiła przed amerykańskim senatem. Aktorka opowiedziała przed zgromadzonymi o swoim stosunku do żywności genetycznie modyfikowanej. Nie jestem tu jako ekspert. Jestem tu jako matka, amerykańska matka, która ma prawo wiedzieć, co jest w jedzeniu, którym karmi swoją rodzinę - wyznała gwiazda. Paltrow opowiedziała się przeciw ustawie "DARK Act", zgodnie z którą produkty zawierające GMO są oznaczane jako "naturalne". Aktorka podkreśliła, że chciałaby, by żywność modyfikowana była specjalnie etykietowana. - Chcę wiedzieć, czy moje jedzenie jest z naturalne czy z hodowli oraz czy mój sok pomarańczowy jest świeży czy z koncentratu. Wierzę, że zarówno ja, jak i wszyscy - jako Amerykanie - mamy prawo wiedzieć, co jest w naszym jedzeniu - dodała.