• Filmy

    Jacek Rostowski: Nie mam żalu. Dymisje były słuszne, a kolacje zbyt drogie

    Dodano: Czwartek, 25 czerwca 2015 (09:59)
    źródło: Karolina Bereza 
                  RMF FM
    Odtwarzacz video wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.
    "Jeżeli mieli odchodzić ministrowie, to też uważam, że słusznie odszedłem ja jako główny doradca. Nie mam żadnego żalu. Uważam, że dymisje to był słuszny krok" - mówi Jacek Rostowski w pierwszym wywiadzie po odejściu ze stanowiska szefa doradców premier Ewy Kopacz. Grzeszne kolacje? "Nie jestem teologiem, ale uważam, że były dużo za drogie" - odpowiada gość Kontrwywiadu RMF FM. Dodaje, że w ciągu 3 lat był na 5 kolacjach poza ministerstwem. Zdaniem byłego wicepremiera, "to, co najbardziej się ludziom nie podoba, to wrażenie, że ministrowie nagminnie chodzą na koszt państwa do restauracji". "Przydałoby się odkłamanie mitu, który powstał dookoła taśm" - ocenia Rostowski. Pytany o polityczną przyszłość odpowiada: "Mam parę rzeczy do powiedzenia". "Jeżeli PO będzie chciała, to myślę, że będę pożyteczny" - dodaje. "Jedynka" na listach? "Na pewno nie w Bydgoszczy, po moich doświadczeniach. Bardzo polubiłem region, ale widać, że to niekoniecznie było ze wzajemnością" - przyznaje.
    • Oceń wideo

      Ocen: 3
Radio Muzyka Fakty