Kraków. W lesie w pobliżu Myślenic w Małopolsce przechodzień odkrył ciało ciężarnej 34-letniej kobiety. Do tej pory nie jest znana przyczyna jej śmierci. Sprawą zajęła się policja. - Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci mógł być nieszczęśliwy wypadek - uważa Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Jednak teza ta do tej pory nie znalazła potwierdzenia. Śledczy badają także możliwość zamordowania kobiety. Wstępna sekcja zwłok została przeprowadzona w środę (01.10). Na podstawie jej wyników biegli nie byli w stanie określić przyczyn zgonu. Nadal oczekują na wyniki badań krwi.