"Ostatecznie zdecydowałem się na OFE" - oświadczył Radosław Sikorski ku zdziwieniu premiera i dziennikarzy. Po chwili minister sprostował, że jednak wybrał emeryturę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. "Zdecydowałem się na OFE... przepraszam, na ZUS ostatecznie, dlatego, że uświadomiłem sobie, że zgodnie z nowymi przepisami na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego i tak wszystko trafi do ZUS" - tłumaczył się minister spraw zagranicznych. "Machnąłem na to ręką, bo to by była dla mnie decyzja na 5 lat. W rezultacie, i tak wszystko trafiłoby do ZUS" - mówił Sikorski.