Muzułmanie widzieli w osobie Jana Pawła II pośrednika, który mógł pomagać w rozwiązywaniu konfliktów, choćby w sprawie palestyńsko-izraelskiej – mówi Hatif al-Dżanabi z Uniwersytetu Warszawskiego. Przez 26 lat pontyfikatu papież odwiedził ponad 20 krajów islamskich.

Przemysław Marzec: Pan jest poetą, czytał pan wiersze Jana Pawła II.

Hatif al-Dżanabi Ja miałem rzeczywiście specyficzny stosunek do Ojca Świętego Jana Pawła II. Nawet przed jego wybraniem na papieża. Ja jako poeta grzebałem w literaturze polskiej i trafiłem na jego wiersze. Tłumaczyłem niektóre jego utwory na język arabski. Opublikowałem to pod koniec pierwszej połowy lat 80.

Przemysław Marzec: Poezja pokonuje granice, podziały?

Hatif al-Dżanabi To była poezja przede wszystkim ludzka, napisana przez człowieka. Czułem, że coś łączy mnie z tą postacią. Dlatego kiedy został wybrany na papieża, tym bardziej zachęcało mnie to do śledzenia jego losu i jego twórczości.

Przemysław Marzec: Ja pamiętam taki obraz Jan Paweł II wraz z wielkim muftim Jerozolimy idą razem. Pamiętam Jan Paweł II modli się w damasceńskim meczecie. Te obrazy też do pana przemawiają?

Hatif al-Dżanabi Oczywiście, że tak. Kiedy ja widziałem Jana Pawła II na Bliskim Wschodzie, w telewizji arabskiej, to się ucieszyłem. Dlaczego? Wielki człowiek, głowa Kościoła, dotarł tam do świata arabskiego, muzułmańskiego, który potrzebuje – tak mi się wydaje – takiej charyzmy, jaką miał Jan Paweł II, by nawiązać dialog.

Przemysław Marzec: On próbował. Zapoczątkował tę drogę. Pan myśli, że to będzie kontynuowane prze Watykan?

Hatif al-Dżanabi W interesie całego świata, zbliżenia między religiami byłoby to wskazane. Muzułmanie widzieli w jego osobie pośrednika, który mógł pomagać w rozwiązywaniu konfliktów. Choćby w sprawie palestyńsko-izraelskiej. Sprzeciwiał się wojnie z Irakiem. Sprzeciwiał się jakiejkolwiek wojnie. W Iraku jego podejście do tych spraw ludzie odbierali z entuzjazmem, ze zrozumieniem, a nawet zaskoczeniem. Oni byli ignorowani przez poprzedników, zapomniani. A tu nagle Jego Świątobliwość Jan Paweł II zaczął przemawiać do tamtych ludzi.

Przemysław Marzec: Teraz już nikt nie będzie mógł powiedzieć, że katolicyzm nie może rozmawiać z islamem.

Hatif al-Dżanabi Trzeba też pamiętać o tym, że islam widział w chrześcijanizmie drugą co do wielkości, ale i bratnią religię.