Choroba prezesa PiS utrudniła powołanie gabinetu cieni. Myślę, że zrobimy to w ciągu najbliższego tygodnia – zapowiedział w Kontrwywiadzie RMF FM Adam Bielan. Jarosław Kaczyński ma przebłyski geniuszu, ale oczywiście, jak każdy człowiek, potrafi przyznać się do błędów - zaznaczył. Eurodeputowany dodał, że chce się zaszczepić na świńską grypę: Jeżeli szczepionka została dopuszczona do szczepienia eurodeputowanych, to myślę, że jest bezpieczna.

Konrad Piasecki: Szybkie pytanie: kto zostanie, pańskim zdaniem, prezydentem Unii?

Adam Bielan: Nie wiem, ale zgadzam się z państwa korespondentką w Brukseli, jak zwykle dobrze poinformowaną, że faworytem dzisiaj, o tej porze, jest chyba premier Belgii.

Konrad Piasecki: A szefem dyplomacji unijnej?

Adam Bielan: Trudno powiedzieć, tutaj pan minister Sikorski zaproponował formę castingu, takiego publicznego przesłuchania…

Konrad Piasecki: I pan jej przyklaskuje.

Adam Bielan: Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł.

Konrad Piasecki: A czym się taki casting skończy? Najlepsze są takie castingi, o których od razu wiadomo, kto wygra, na początku.

Adam Bielan: Dla Polski jest w ogóle ważne, żeby wszyscy kandydaci ujawnili swoje poglądy na temat polityki zagranicznej, szczególnie nas najbardziej interesujących stosunków z Rosją. Wśród tych nazwisk, które pojawiły się na giełdzie jest wielu bliskich Polsce kandydatów…

Konrad Piasecki: Kto jest pańskim faworytem?

Adam Bielan: …jak choćby prezydent Estonii, pan Ilves.

Konrad Piasecki: Czyli Ilves, Rompuy – takie są pańskie typy?

Adam Bielan: Chciałbym, żeby tak było.

Konrad Piasecki: Panie pośle, wie pan, czemu patronuje święty Tadeusz Juda?

Adam Bielan: Nie.

Konrad Piasecki: Sprawom beznadziejnym. Jak patrzę notowania na pańskiej partii, to wszystko, co dzieje się z nią w opozycji – myślę, że powinien mu pan zacząć palić świeczki.

Adam Bielan: Nie przesadzajmy, PiS jest największą opozycją w tej chwili, największą partią opozycyjną…

Konrad Piasecki: Tak. I wygląda na to, że tak będzie przez najbliższych 20 lat…

Adam Bielan: I ma największy klub opozycyjny w historii Polski po 1989 roku, więc naprawdę kondycja PiS-u nie jest aż tak zła, chociaż oczywiście mogłoby być lepiej.

Konrad Piasecki: Czyli wierzy pan, że ktokolwiek inny poza świętym Tadeuszem Judą jest wam w stanie jeszcze pomóc?

Adam Bielan: Tak, wierzę, że Jarosław Kaczyński, lider PiS-u doprowadzi tę partię do zwycięstwa w kolejnych wyborach parlamentarnych.

Konrad Piasecki: Wierzy pan w boski palec geniuszu, który dotknął Jarosława Kaczyńskiego?

Adam Bielan: Nie, nie sądzę, żeby tego rodzaju wypowiedzi brzmiały poważnie w moich ustach…

Konrad Piasecki: Czyżby Bielan nie wierzył w Kaczyńskiego tak, jak Nowak w Tuska?

Adam Bielan: I to jest różnica, myślę, między otoczeniem Jarosława Kaczyńskiego a Donalda Tuska. My nie musimy takich rzeczy opowiadać.

Konrad Piasecki: Nie wierzycie w geniusz prezesa?

Adam Bielan: Ja uważam, że Jarosław Kaczyński ma przebłyski geniuszu, ale oczywiście, jak każdy człowiek, potrafi przyznać się do błędów, które popełnia.

Konrad Piasecki: Czyli po pierwsze święty Tadeusz Juda, po drugie Jarosław Kaczyński. A Zbigniew z Krakowa?

Adam Bielan: Chodzi panu o ministra Ziobrę?

Konrad Piasecki: Tak, który ma podobno zostać szefem kampanii wyborczej Kaczyńskiego, co nie wiem, czy jest humbugiem, czy szczerą prawdą.

Adam Bielan: Z całą pewnością jego popularność mogłaby pomóc panu prezydentowi Kaczyńskiemu w walce o reelekcję…

Konrad Piasecki: Ale czy rzeczywiście stanie na czele jego kampanii wyborczej?

Adam Bielan: Nie wiem…

Konrad Piasecki: Jest przymierzany do tego?

Adam Bielan: Nie chcę się wypowiadać w jego imieniu, bo on, zdaje się, w tej chwili stroni od jakichś publicznych deklaracji w tej sprawie, ale nie ma ku temu potrzeby. Kampania nie ruszy wcześniej niż maju przyszłego roku, więc do tego czasu jest czas, żeby uzgodnić takie kwestie.

Konrad Piasecki: A pan by chciał zobaczyć Ziobrę na czele tej kampanii?

Adam Bielan: Zbigniew Ziobro był na czele kampanii Lecha Kaczyńskiego w ostatnich tygodniach w 2005 roku i przyniósł szczęście.

Konrad Piasecki: I powinien to powtórzyć w 2010?

Adam Bielan: Być może tak.

Konrad Piasecki: Czyli jest pan za.

Adam Bielan: Panie redaktorze, nie chcę…

Konrad Piasecki: Boi uważa pan, że to jest pójście na stracenie jest, mówiąc wprost.

Adam Bielan: Mamy zasadę w PiS-ie, że nie komentujemy publicznie kwestii personalnych, szczególnie, kiedy nie ma ku temu dobrego czasu. Powtarzam – mamy październik, listopad 2009, a do wyborów jeszcze prawie rok.

Konrad Piasecki: A jak pan patrzy na to wszystko, co się dzieje, na sondaże przede wszystkim, które słabną, czasami się odbijają, ale niewiele: nie ma w panu takiej obawy, takiego strachu, takiego przekonania, że PiS-u pod obecnym kierownictwem po prostu nie da się polubić?

Adam Bielan: Nie, bo podobne przekonanie musiałbym mieć już w 2004 roku, kiedy przegraliśmy i to dużo bardziej niż pół roku temu wybory europejskie i większość publicystów twierdziła, że PiS zniknie ze sceny politycznej. A później wygraliśmy i to podwójne wybory, prezydenckie i parlamentarne. Wtedy byliśmy…

Konrad Piasecki: A dzisiaj mamy dwa lata rządzenia Platformy, które Polakom niespecjalnie się podobają. W sondażach Platforma jest oceniana dzisiaj jako partia rządząca niespecjalnie dobrze, ale jeśli chodzi o sondaże i pytanie „kto chcesz, żeby tobą rządził w przyszłości”, Polacy mówią cały czas „Platforma”.

Adam Bielan: Wtedy byliśmy po trzech latach fatalnych rządów - myślę, że jeszcze gorszych niż obecne - rządów SLD, a przypomnę, że kilka tygodni przed wyborami w 2007 roku Donald Tusk, jako lider opozycji, był powszechni krytykowany. A mimo to zdołał wygrać wybory parlamentarne, więc naprawdę sondaże w Polsce zmieniają się bardzo szybko, myślę, że szybciej niż w jakimkolwiek innym kraju zachodnim.

Konrad Piasecki: A co się dzieje z wielkim projektem PiS-u, czyli powołaniem gabinetem cieni, który ma się nazywać Zespołem Pracy Państwowej? Czekamy na ten gabinet cieni jak na Godota.

Adam Bielan: Gabinet cieni to jest zespół ludzi, którzy mają przypisane pewne teki, portfolio, mówiąc językiem brukselskim, i którzy śledzą swoich odpowiedników w zwykłym gabinecie. U nas to będzie zespół kilkudziesięciu ludzi, którzy…

Konrad Piasecki: Ale kiedy on zostanie powołany? Bo słyszałem dwadzieścia razy zapowiedzi, że on zostanie powołany lada chwila, a jak go nie było, tak nie ma.

Adam Bielan: Myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia. Tak sądzę.

Konrad Piasecki: A dlaczego teraz ma być szybciej niż było wcześniej?

Adam Bielan: Sprawy techniczne, m.in. choroba prezesa…

Konrad Piasecki: Prezydenta.

Adam Bielan: Prezesa.

Konrad Piasecki: I prezydent, i prezes byli chorzy w tym samym czasie?

Adam Bielan: Prezes był wcześniej.

Konrad Piasecki: Poważnie?

Adam Bielan: Nie, jakieś przeziębienie. Ale mimo to wyeliminowało go to z pracy nad…

Konrad Piasecki: Rozumiem, że cały czas jest tak, że prezes jest kandydatem PiS-u na premiera, a prezydent na prezydenta.

Adam Bielan: Oczywiście.

Konrad Piasecki: I to się nie zmienia?

Adam Bielan: Nie. Chociaż oficjalnej uchwały w sprawie wyborów prezydenckich jeszcze nie ma, ale jest na to czas.

Konrad Piasecki: Będzie w przyszłości.

Adam Bielan: Jestem przekonany, że nie ma żadnych powodów, żeby prezydent Kaczyński nie ubiegał się o reelekcję i żeby w związku z tym nie był kandydatem PiS-u.

Konrad Piasecki: Bo i oni często mówią o swoich następcach. Nie zrobiło się panu przykro, jak Jarosław powiedział, że może w 2015 Marek Migalski?

Adam Bielan: Dlaczego miałoby się…

Konrad Piasecki: Migalski, świeży człowiek w PiS-ie i od razu na prezydenta? A o Adamie Bielanie nikt nie myśli?

Adam Bielan: Marek Migalski nawet nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości…

Konrad Piasecki: No właśnie mówię, nawet w otoczeniu jest…

Adam Bielan: Ale to pokazuje, że PiS jest partią otwartą.

Konrad Piasecki: A pan też w Migalskim widzi taki potencjał prezydencki?

Adam Bielan: Uważam, że ma bardzo duży potencjał. Trudno mi powiedzieć, czy powinien kandydować w w wyborach prezydenckich w roku 2015. To jest pytanie do samego Marka Migalskiego, czy widziałby się w tej roli. Natomiast z całą pewnością to jest polityk, który ma olbrzymią przyszłość przed sobą.

Konrad Piasecki: Pan by go widział w roli prezydenta?

Adam Bielan: Panie redaktorze, nie chciałbym urazić innych kandydatów… ewentualnych kandydatów PiS-u, którzy zdecydują się w 2015.

Konrad Piasecki: Zbyszek Ziobro mógłby się obrazić. Czy jako człowiek w świecie bywały już się pan zaszczepił na świńską grypę?

Adam Bielan: Zaszczepiłem się na grypę sezonową w Parlamencie Europejskim.

Konrad Piasecki: A świńską? Podobno w Parlamencie Europejskim można.

Adam Bielan: Chcę się zaszczepić w najbliższym tygodniu najpóźniej na świńską grypę, dlatego że się wybieram z oficjalną wizytą na Ukrainę.

Konrad Piasecki: I nie boi się pan efektów ubocznych, że nieprzebadane to i nie wiadomo, co potem?

Adam Bielan: Zawsze istnieje pewne ryzyko, ale jeśli szczepionka została dopuszczona na rynek europejski, dopuszczona do szczepienia eurodeputowanych, to myślę, że jest bezpieczna.