Zamknięcie zakładu recyklingu, zarzuty dla matki, która przywiązała dziecko do framugi i wycofanie skargi na ministra zdrowia - to tylko niektóre tematy, którymi zajęliśmy się dzisiaj. Na koniec dnia przygotowaliśmy dla Was przegląd najważniejszych wydarzeń!

Boją się o zdrowie. Zakład recyklingu zamknięty

Decyzją właściciela zakładu recyklingu akumulatorów w Korszach wszystkie stanowiska w firmie zostaną w najbliższych dniach wygaszone. Firma nie zgadza się z ostatnimi wynikami kontroli sanepidu. Właściciel postanowił jednak czasowo zamknąć placówkę z powodu protestu okolicznych mieszkańców. Oskarżają oni firmę o to, że ich truje. Więcej o tej sprawie znajdziecie TU.

Śmierć 6-miesięcznej Basi. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytania

Wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci półrocznej Basi z Kutna. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na to pytanie. Wyjaśnić ma to dopiero badanie specjalistyczne badania tkanek i toksykologiczne. Więcej przeczytacie TUTAJ.

Są zarzuty za przywiązanie dziecka do drzwi

Są zarzuty dla 35-letniej kobiety z Lipna w woj. kujawsko-pomorskim, która w poniedziałek przywiązała swoją 2,5-letnią córkę do framugi i wyszła na zakupy. Za narażenie dziecka na utratę życia lub zdrowia może jej grozić nawet 5 lat więzienia. Przeczytacie o tym TU.

NFZ wycofało skargę na ministra zdrowia

Dziś okazało się również, że pełniący obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Marcin Pakulski wycofał skargę na ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, jaką w grudniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego złożyła ówczesna prezes Agnieszka Pachciarz. Chodziło o bezczynność w sprawie zapłaty za świadczenia osób, które w systemie eWUŚ widnieją jako nieubezpieczone, ale w rzeczywistości mają uprawnienie do świadczeń. Według Pachciarz dotacja na ten cel powinna wynosić blisko miliard złotych. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, wejdźcie TU.

Zeznania świadków różne od nagrań monitoringu ws. Wiplera

Także dzisiaj dowiedzieliśmy się, że prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie posła Przemysława Wiplera jeszcze raz przesłuchają większość świadków. Powodem są rozbieżności między zeznaniami a nagraniami z monitoringu przy ulicy Mazowieckiej 12 w Warszawie. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

"Prócz małego dyskomfortu wszystko jest ok"

Natomiast policjant z Mszany Dolnej, który najprawdopodobniej prowadził po pijanemu porsche i rozbił je na słupie energetycznym, nie może być jeszcze przesłuchany ze względu na stan zdrowia. Odniesione obrażenia nie przeszkodziły mu jednak w opublikowaniu na Facebooku swojego zdjęcia ze szpitala - zauważył portal limanowa.in. Policjant swoją fotkę opatrzył komentarzem: "Prócz małego dyskomfortu szyi wszystko OK i zupełnie sprawne". Przeczytajcie WIĘCEJ.

Amazon zatrudni 6 tys. osób

Dobra informacja dla szukających pracy. Amerykański gigant Amazon ma zatrudnić w Polsce 6 tysięcy osób. Pracownicy będą potrzebni w podwrocławskich magazynach. Więcej TU.

Odkryto kolejny kanion pod lodem Antarktydy

Ze świata nauki: Badacze odkryli potężny rów - głębszy niż Wielki Kanion Kolorado pod lodem Antarktydy. Udało się to zrobić dzięki danym satelitarnym i radarowym. Informacja na ten temat ukazała się w "Geological Society of America Bulletin". Obejrzyjcie symulację i przeczytajcie WIĘCEJ!

Za oknem -50 stopni. Pękają ściany domów

Jak donosił z kolei korespondent RMF FM, dochodzące do minus 50 stopni mrozy i brak wody oraz ogrzewania - to już zbyt wiele nawet dla Rosjan. W takiej sytuacji znaleźli się mieszkańcy byłego wojskowego miasteczka Tiksi-3 w Jakucji za kręgiem polarnym. Zamarzają tam nawet ściany budynków. Więcej przeczytacie TU.

Zachwycający spot polskiego reżysera

Na koniec mamy dla Was zachwycający spot reklamowy Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Wyreżyserował go Polak Tomasz Bagiński, nominowany do Oscara za krótkometrażową animację "Katedra". Spot powstał dla telewizji BBC. Głosu w filmie użyczył Charles Dance, aktor grający Tywina Lannistera w serialu "Gra o Tron". Obejrzyjcie i przeczytajcie WIĘCEJ!