Hejterzy Radosława Sikorskiego i zarobki Lecha Wałęsy - między innymi te tematy znajdziemy w weekendowych wydaniach dzienników. Szczegóły w naszym przeglądzie.

Imponujące zarobki byłego prezydenta

"Lech Wałęsa przyznaje w internecie, że płaci 600 tysięcy złotych podatków za rok. To ile zarabia były prezydent? Wychodzi na to, że nawet 1 milion 200 tysięcy złotych rocznie! I to są dochody tylko z zagranicy" - ujawnia "Fakt". "Do tego trzeba doliczyć zarobki w kraju" - zastrzega. Z czego w takim razie żyje Wałęsa? Oprócz uposażenia przynależnego byłym prezydentom legendarny przywódca "Solidarności" dostaje pieniądze za wykłady, spotkania z ważnymi osobistościami czy np. ... udział w promocji jachtów.

Obrażali Sikorskiego. Znów staną przed prokuraturą?

"Prokurator generalny chce, by prokuratura wznowiła śledztwo w sprawie antysemickich wpisów pod adresem Radosława Sikorskiego. Umorzenie uważa za błąd" - pisze w weekendowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

Seremet wysłał do warszawskiej prokuratury apelacyjnej pismo ws. śledztwa dotyczącego internautów obrażających Radosława Sikorskiego i jego rodzinę. "Ma ono charakter rekomendacji, zalecenia" - tłumaczy jego rzecznik Mateusz Martyniuk, podkreślając, że Seremet nie może nakazać śledczym zmiany decyzji. "Uznaliśmy, że decyzja o umorzeniu jest przedwczesna i błędna" - tłumaczy.

"Zawiadomienie o przestępstwie Sikorski złożył w 2011 r. Zareagował na antysemickie wpisy internautów na forach gazet i portali informacyjnych, które, jak podkreślał reprezentujący go mec. Roman Giertych, "nawoływały do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych". Przykładów było ok. 2,5 tysiąca" - przypomina "GW".

(mn)