„Chcielibyśmy, żeby młodzież wchodziła w życie z takim zasobem wiedzy, który pozwoli uniknąć jej trudnych, ważących na całym życiu sytuacji. Mówię np. o niechcianych ciążach. Lekcje wychowania seksualnego mają taką intencję, żeby nie tyle pokazywać, co można robić, ale raczej, czego nie robić. Jakich sytuacja unikać, żeby nie stworzyć sobie problemów na całe życie” - mówi minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska odpowiadając na pytania słuchaczy RMF FM.

"Pytanie jak wiedzę o seksie przekazywać. 30-40 lat temu, kiedy nie było internetu, można było myśleć, że jak się dziecku nie powie, to ono nie będzie wiedziało. Dziś bez względu na to, co się powie, dziecko i tak swoje wie. Sporo wiedzy o życiu seksualnym dzieci czerpią pewnie z internetu. Intuicja podpowiada mi jednak, żeby nie polegać na intuicji, tylko zbadać tę materię. Zbadajmy tę sprawę. Dowiedzmy się, co dzieci wiedzą, a czego nie i przedstawmy propozycje rozwiązania. Wychowanie seksualne w szkole, jeśli nawet - to jako zajęcia nieobowiązkowe. Na pewno nie powinno być obowiązku. Szanujmy autonomię rodziny"- mówi gość RMF FM.

Nie da się zmusić do zostania świętym Józefem

 "Nie wierzę, żeby dziecko, które nie chce być Świętym Józefem udało się do tego zmusić"- mówi o liście, który wczoraj wysłali do MEN przeciwnicy urządzania w szkołach obowiązkowych jasełek. "Wiem, że dziecko, kiedy powie "nie", to nie da się go do niczego zmusić. Nie jestem przeciwnikiem jasełek w szkołach" - mówi Joanna Kluzik-Rostkowska

Podręczniki będą wielokrotnego użytku

 "Podręczniki powinny być wielokrotnego użytku. Już wiem, co z tym zrobić, ale jeszcze tego nie powiem. Powiem o tym podczas naszego następnego spotkania"- obiecuje gość RMF FM.

Łagodna twarz PiS - kolejna maska


"PiS robi to, co ja podpowiadałam mu parę lat temu. Znów zmienił twarz na łagodną, ale doświadczenie podpowiada mi, że to kolejna maska. Ostatni zauważam w PiS "nurt kampanii prezydenckiej" - mówi była posłanka PiS i organizatorka kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego z 2010 roku. 

PJN i Gowin - wielkich szans temu nie daję

"Zawsze byłam daleko wysuniętym w kierunku centrum przyczółkiem PJN, a Gowina zawsze starałam się omijać z lewej strony. W PJN jest wiele osób, które chciałabym, żeby były w polityce, ale czy wierzę, że im i Gowinowi się uda... trudno powiedzieć. Wielkich szans temu nie daję"- mówi była szefowa PJM, dziś w PO, Joanna Kluzik-Rostkowska. 

Nauczyciele mogą szaleć

"Nauczyciele mają dużo autonomii. Pytanie, czy z niej dobrze korzystają - mówi pytana o to, czy nie wprowadzić do szkół przedmiotu takiego jak np. historia regionalna. Można to wprowadzić" - mówi. "Nauczyciele mają dużą autonomię i jeżeli mają dobrą wolę i jeżeli im się chce, to mogą szaleć. Mogą różne rzeczy z młodzieżą robić" - tłumaczy.

Niż demograficzny - z nauczycieli pozostaną najlepsi

Jak przypilnować, żeby nauczyciele traktowali szkole i uczniów jak swoje miejsce pracy, a nie jak zło konieczne? - pytają słuchacze RMF FM. "Niż demograficzny jest szansą, żeby w zawodzie zostawali najlepsi. Konkurencja wymusi sytuacje, w której najlepsi nauczyciele będą mieli najwięcej do powiedzenia" - odpowiada.

Wychowanie fizyczne w szkole - jest problem

Co zrobić, aby nauczyciele WF-u zaczęli realizować ciekawsze zajęcia? Są oponentami jakichkolwiek zmian, a przecież fizyczna sfera jest w formowaniu się osobowości młodych ludzi bardzo ważna - pytają słuchacze. "NIK zbadał ostatnio, jak dzieci postrzegają WF i wielu się to nie podoba. Jest problem" - mówi o lekcjach wychowania fizycznego minister edukacji.

Wykorzystanie czasu w świetlicy

Uczeń spędza czas w szkole od 8.00 do 17.00, ale kiedy idzie do domu to, poza lekturami, nie musi “wkuwać", ponieważ w szkole odbył lekcje, odrobił zadanie domowe w świetlicy (lub w izbie lekcyjnej) z pomocą nauczycieli i oczywiście dostał posiłek. Czy nie można wprowadzić takiego systemu? - pyta Pan Piotr słuchacz RMF FM. "Jeżeli dziecko jest w świetlicy byłoby dobrze, żeby był to czas dobrze wykorzystany" - mówi Joanna Kluzik-Rostkowska. "Skoro można taki czas wykorzystać w przedszkolu, nie widzę przeszkód, żeby równie dobrze mogła zająć się tym szkoła" - twierdzi.

Większe zarobki za wyniki pracy

"Chciałabym, żeby polscy nauczyciele zarabiali więcej, ale chciałabym, żeby to było powiązane z wynikami w pracy" - odpowiada nauczycielce z Łodzi, która napisała: "Pani minister, jestem nauczycielką klas 1-3 z Łodzi z długoletnim stażem. Chciałabym się dowiedzieć, jak wyjaśni pani fakt, że co tydzień przepracowuję kilka godzin całkowicie NIEODPŁATNIE (np. prowadząc zajęcia wyrównawcze i prowadząc zajęcia w świetlicy...?"

Ujednolicony termin ferii zimowych

Minister edukacji odpowiada też na pytania: "Czy możliwy jest powrót do ujednoliconego terminu ferii zimowych w całym kraju" i "czy nie byłoby lepiej, aby dowóz dzieci niepełnosprawnych świadczył samorząd powiatowy, który prowadzi zgodnie z ustawą szkoły specjalne".