Powyborcze napięcie trwa - w oczekiwaniu na ostateczne wyniki wczorajszego głosowania do europarlamentu. Na razie prowadzi Prawo i Sprawiedliwość przed Platformą Obywatelską. Jednak róznica jest minimalna i wszystko jeszcze może się zmienić. Mimo to już możemy się zastanawiać, czy jednak wyborcy nie dali ostrzeżenia rządzącej partii, ponieważ PO utraciła swoją absolutną hegemonię. Toczymy o to spór w popołudniowych Faktach. Zdaniem Agnieszki Friedrich właśnie ta niewielka różnica pokazuje jak Platforma Obywatelska traci poparcie w kraju. Bogdan Zalewski docenia polityczną umiejętność partii Donalda Tuska do utrzmania się w czołówce pomimo tylu afer i niepowodzeń. A Wy? Co sądzicie? Napiszcie komentarz i zagłosujcie w naszej sondzie. Zacytujemy Wasze wypowiedzi na antenie RMF FM.

BOGDAN:

Donald Tusk to spryciarz nad spryciarzami. Zachodzę w głowę, w jaki sposób tak długo udaje mu się zachować poparcie tak wielu Polaków. Po prawie siedmiu chudych latach jego rządów, Platforma Obywatelska powinna -jak dojna kiedyś krowa, która od dawna nie daje mleka- już dawno zdechnąć z głodu głosów. A jednak wciąż elektorat karmi to polityczne zwierzę. Może to świadczyć o geniuszu premiera, ale może też być smutną refleksją nad umysłami i morale tej części wyborców. Wybór należy do naszych internautów. Taki wybór, lub całkiem inny.
AGNIESZKA:

Donald Tusk ma się teraz z pyszna. Zasypiał pewny zwycięstwa , a tu rano takie niemiłe zaskoczenie. Wynik wczorajszych wyborów - mimo, że wciąż nie ostateczny - pokazuje jak bardzo kurczy się elektorat PO.
BOGDAN:

Nie wiadomo jednak, jakie będą ostateczne wyniki. To sprawa otwarta i bynajmniej nie mam na myśli słynne "rosyjskie serwery", oraz podejrzane kontakty między wyborczymi komisjami w Polsce i w kraju Putina. Natomiast spływają wyniki z dużych ośrodków, a różnica jest tak niewielka, że wszystko może się zdarzyć. Powtarzam jednak: Donald Tusk to rywal trudny do pokonania. Z książek jego politycznych rywali, a kiedyś bliskich współpracowników - Janusza Palikota czy Pawła Piskorskiego- Tusk wyłania się jako postać bezwzględna, cyniczna i dwulicowa. Czy tylko taki intrygant, pozbawiony zahamowań jest w stanie rządzić w Polsce tak długo? Czy to jest idol większości Polaków? Wygląda na to, że nadal tak!
AGNIESZKA:

Nawet jeśli ostatecznie okaże się, że to PO zwyciężyła w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to przewaga nad PiS będzie niewielka. To jest żółta kartka dla partii Tuska! Zgadzam się z tymi, którzy dostrzegają problem niskiej frekwencji we wczorajszym głosowaniu (Polska jest na 4. miejscu od końca w Europie). A może by tak wprowadzić przymus wyborczy - obowiązek głosowania - jak w Belgii? Jestem ciekawa jak wtedy rozłożyłyby się głosy wyborców.