"Ja bardzo cenię Hannę Gil-Piątek, ale jestem żeglarzem - jeśli umawiam się, że płynę z jednym skipperem z Malagi do Lizbony, to nie dopuszczam do siebie takiej sytuacji, że wysiada nagle na Gibraltarze i mówi: płyńcie dalej sami. Troszkę tak się stało. Jakkolwiek tego nie oceniać, Haniu, życzę Ci powodzenia, gdziekolwiek będziesz" - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM poseł Polski 2050 Michał Gramatyka. Robert Mazurek pytał swojego gościa o powody odejścia szefowej klubu.

Robert Mazurek zauważył, że na opozycji wszyscy się kłócą, oskarżają o niecne plany, a Polskę 2050 porzuca szefowa koła Hanna Gil-Piątek. Co się stało?

Nie rozumiem jej decyzji, ale rozumiem, że mogła się poczuć obco w pewnej nowej rzeczywistości ze swoim podejściem do świata, ze swoim progresywnym nastawieniem, ze swoją postawą - odparł Michał Gramatyka.

Widzę procesy pozytywne, żeby dać jakiś odpór. Pozytywnym procesem jest spotkanie dwóch liderów Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni, gdzie zapowiadają wspólną pracę programową nad stworzeniem propozycji, na którą Polki i Polacy będą mogli zagłosować - dodał.

Czy decyzja o odejściu szefowej koła poselskiego jest poważnym problemem?

To zawsze jest poważny problem, w momencie kiedy z jakiejś grupy odchodzi cenna, doświadczona i pracowita osoba. Ale damy radę - zapewnił polityk.

Poseł Polski 2050 powiedział, że ma dobre wspomnienia związane z Hanną Gil-Piątek. Przypomniał ich wizytę w Dublinie, gdzie rozmawiano o tym, jak Irlandia poradziła sobie z referendum konstytucyjnym. "To był dobry czas" - podkreślił.

"Jestem przekonany, że wygramy te wybory"

Robert Mazurek pytał swojego gościa, dlaczego Polska 2050 nie idzie do wyborów z Platformą Obywatelską, skoro obu partii nie dzielą żadne poważne różnice programowe.

To pytanie o program jest dość zasadne. Polska 2050 opublikowała na dzisiaj siedem modułów programowych; chcielibyśmy zobaczyć, jak wygląda program reszty opozycji, dlatego nasz lider zapraszał pozostałych liderów do tzw. konferencji o przyszłość Polski, czy moglibyśmy się tym podzielić - powiedział Michał Gramatyka.

Prowadzący rozmowę dociekał, dlaczego Polska 2050 nie chce startować razem z PO. Poseł partii Szymona Hołowni odparł, że jego lider chce zaproponować coś nowego.

W naszej strategii jest obejście Prawa i Sprawiedliwości z dwóch stron - niech z jednej będzie ta Platforma, ale z drugiej niech powstanie siła radykalnego centrum - stwierdził.

Co możę przynieść sukces w wyborach?

Michał Gramatyka starał się uniknąć odpowiedzi na pytanie, czy Polska 2050 wystartuje do wyborów na jednej liście z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Jestem przekonany, że wygramy te wybory. Najlepszym sposobem na ogranie Prawa i Sprawiedliwości w tych wyborach jest stworzenie dwóch bloków wyborczych. To było ćwiczone w Czechach. I wariant czeski tam przyniósł zwycięstwo - mówił Michał Gramatyka.

Gość RMF FM był pytany, czy jest przekonany, że Polska 2050 stworzy wspólne listy wyborcze z Polskim Stronnictwem Ludowym. Zrobiliśmy pierwszy krok do tego, żeby stworzyć blok. Mam nadzieję, że stworzymy ten blok, że wyposażymy go w narzędzia. Tak wygrywa się wybory - wyjaśniał polityk. Wybory wygrywa się programem, propozycją. Wybory wygrywa się tym, żeby mieć ludziom coś do zaoferowania - dodał.

Cały ruch utrzymuje się ze zbiórek

Poseł Polski 2050 był też pytany o finansowanie Instytutu Strategie 2050. Instytut Strategie 2050 jest finansowany przez Fundację Polska Od Nowa. A cały ruch utrzymuje się ze zbiórek - mówił Michał Gramatyka.

A kto utrzymuje Fundację Polska Od Nowa? Ludzie utrzymują - są tacy, którzy płacą co miesiąc, są tacy, którzy płacą rzadziej i tacy, co płacą częściej. Fundacja raportuje co roku do stosownych organów, czyli - zdaje się - do Urzędu Miasta Warszawy i te dokumenty są dostępne. Zdaje się, że na stronie fundacji również te dokumenty są opublikowane - mówił polityk.

Robert Mazurek dopytywał swojego gościa, z czego utrzymywana jest partia. Partia w tym momencie prowadzi własną gospodarkę finansową - stwierdził parlamentarzysta.

Poseł ostatecznie przyznał, że co miesiąc na konto partii wpłaca tysiąc złotych.