To już jutro. Drugi mecz reprezentacji Adama Nawałki o punkty eliminacji mistrzostw świata. W porównaniu do meczu z Kazachstanem we wrześniu na pewno będą zmiany w składzie. Zanosi się na to, że będzie ich całkiem sporo.

To już jutro. Drugi mecz reprezentacji Adama Nawałki o punkty eliminacji mistrzostw świata. W porównaniu do meczu z Kazachstanem we wrześniu na pewno będą zmiany w składzie. Zanosi się na to, że będzie ich całkiem sporo.
Polacy przygotowują się do meczów eliminacyjnych mistrzostw świata z Danią i Armenią /Bartłomiej Zborowski /PAP

W bramce rewolucji nie będzie. Łukasz Fabiański zapewnił sobie miejsce w składzie podczas euro i nic nie wskazuje na to, by miał je stracić. Jeśli kadra będzie wygrywać, mogę nosić nawet ręczniki - mówił na konferencji prasowej rywal Fabiańskiego Wojciech Szczęsny. "Fabian" ma więc zaufanie trenera i wsparcie kolegów. 

Zmiany na pewno będą w linii obrony. Na zgrupowanie w ogóle nie przyjechał Bartosz Salamon, który był partnerem Kamila Glika na środku obrony podczas meczu w Astanie. Kto zagra zamiast niego? To jeden z problemów Nawałki. 

Michał Pazdan cały czas leczy kontuzję barku. Nie grał od kilku tygodni i trudno spodziewać się, by selekcjoner posłał go do boju w sobotę. W tej sytuacji naturalnym partnerem Glika wydaje się Igor Lewczuk. Z kolei na lewej stronie miejsce najpewniej straci słaby w meczu z Kazachami Maciej Rybus. Za niego powinien wskoczyć Artur Jędrzejczyk.

W pomocy Nawałka będzie miał teraz więcej opcji, bo do gry gotowy jest Kamil Grosicki, którego zabrakło przed miesiącem. W tej sytuacji skrzydłowy Rennes zapewne zajmie miejsce Bartosza Kapustki. Młody pomocnik ma zaufanie trenera i pewnie wejdzie na boisko w drugiej połowie, ale jednak trzeba pamiętać, że Kapustka jeszcze nie zadebiutował w Leicester City. Kolejna niewiadoma to partner Grzegorza Krychowiaka w środku pomocy. Mimo wszystko wydaje się, że obok niego zagra Piotr Zieliński - w kadrze ciągle czeka na wielki mecz, ale trzeba docenić, że szybko zaaklimatyzował się w Napoli i gra tam regularnie. Wysokie, reprezentacyjne aspiracje potwierdza w Sampdorii Genua Karol Linetty. I nie da się wykluczyć, że nasz trener postawi jednak na tego piłkarza.

Pozostałe pozycje wydaj się obsadzone. Z prawej strony obrony zobaczymy Łukasza Piszczka. W pomocy pewny gry w składzie jest Jakub Błaszczykowski. W ataku zagrają Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik. Nie da się jednak wykluczyć, że Adam Nawałka przygotuje jednak jakąś niespodziankę.

Prawdopodobny skład Polaków na mecz z Danią:

Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Igor Lewczuk (Michał Pazdan), Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (Karol Linetty), Kamil Grosicki - Arkadiusz Milik - Robert Lewandowski.


(j.)