Oficjalna siedziba prezydenta Polski, czyli Pałac Prezydencki w Warszawie to dziś Twoje Niesamowite Miejsce w Faktach RMF FM. Odkrywamy dla was niedostępne dla postronnych zakamarki jednego z najpilniej strzeżonych budynków w stolicy. Jakie książki leżą na biurku w prezydenckiej bibliotece? W jaki sposób czyści się słynny żyrandol, który wisi w Sali Kolumnowej Pałacu? Gdzie prezydent Andrzej Duda i pracownicy Pałacu będą oglądali mecze piłkarskich Mistrzostw Świata? Oto kulisy Pałacu Prezydenckiego.

Do biblioteki w Pałacu Prezydenckim nie wpuszczamy gości. Jest to miejsce, w którym pan prezydent pracuje. Sama biblioteka powstała w 2001 roku, ponieważ w Pałacu brakowało pomieszczenia, w którym można byłoby gromadzić ogromną ilość książek, jakie dostaje głowa państwa. Jest tu bardzo dużo książek historycznych, są albumy malarskie i publikacje o miastach świata - opisuje Bożena Opioła z Kancelarii Prezydenta. Na biurku pana prezydenta widzimy między innymi zbiór wystąpień, listów i wywiadów z Lechem Kaczyńskim z lat 2008-2009, obok jest też książka na temat sądów. Na parapecie widzimy plik anglojęzycznych wydań gazety "Financial Times" - dodaje.

Do tego pomieszczenia często przychodzą też nowi ambasadorzy. Przy stolikach w prezydenckiej bibliotece toczą się rozmowy. Tuż obok stoi globus, który ma umiejscowić tych, z którymi pan prezydent spotyka się - dodaje Bożena Opioła. Gdy przyjrzymy się dokładnie, odkryjemy, że ktoś sprawdzał ostatnio tę część globusa, gdzie zobrazowane są Chiny i Indie - dodaje. 

"Prezydencka strefa kibica"

Żeby dotrzeć do prezydenckiej biblioteki, trzeba przejść przez tak zwaną Salę Obrazową. Tutaj przychodzą goście po głównych uroczystościach w sali kolumnowej. Tutaj odbywają się nieformalne spotkania. Dookoła są dzieła sztuki, między innymi z okresu międzywojennego, są dzieła Rafała Malczewskiego. Między obrazami jest duży telebim, na którym pan prezydent ze swoimi współpracownikami będzie mógł, jako kibic, obejrzeć pewnie też mecze mundialu - dodaje. 

Przez Salę Obrazową możemy dotrzeć do Sali Kolumnowej, miejsca dobrze znanego z telewizyjnych transmisji, w którym odbywają się oficjalne uroczystości, w tym między innymi zaprzysiężenia nowych ministrów czy ceremonie wręczania odznaczeń. Nad nami jest słynny żyrandol, który wzbudza zainteresowanie. To piękny XIX-wieczny żyrandol, jest 3600 kryształków, 80 świec i do tego pięć obręczy pokrytych 22-karatowym złotem. Żyrandol waży 20 kilogramów i ma mechanizm, którym opuszcza się go, przede wszystkim po to, żeby go wyczyścić. Gdy popatrzymy dokładnie, to zobaczymy w tym żyrandolu rurki gazowe. Dawniej żyrandol był zasilany właśnie gazem - opisuje Bożena Opioła. 

Przechodząc przez Salę Kolumnową Pałacu Prezydenckiego można dotrzeć do schodów, przy których 24 lutego 1818 roku odbył się pierwszy publiczny koncert Fryderyka Chopina. Schodami można zejść do części Pałacu, w której znajdują się między innymi Sala Biała, gdzie przyjmowani są najważniejsi goście (odwiedzili ją między innymi Angela Merkel, Barach Obama, Jan Paweł II), prezydencka kaplica i wejście do prezydenckich ogrodów. 

Prezydencki ogród to miejsce spotkań przede wszystkim w okresie letnim. Tego miejsca strzegą dwa kamienne lwy, tak jak dwa lwy, które od 1852 roku strzegą wjazdu do Pałacu od strony Krakowskiego Przedmieścia. Pan prezydent często wychodzi do ogrodu, podobnie jak wszyscy, którzy byli mieszkańcami tego miejsca. Na końcu jest oranżeria, są też stawy - dodaje Bożena Opioła. 

Prezydenckie ogrody powstały wtedy, gdy powstał pałac - w 1643 roku - który nie był jeszcze pałacem prezydenckim. Ten budynek został wybudowany dla wielkiego hetmana koronnego Stanisława Koniecpolskiego. Koniecpolski zaprosił do współpracy architekta królewskiego, który zaprojektował pierwsze ogrody w Warszawie. Te ogrody schodzą w stronę koryta Wisły, które dawniej przepływało tak jak kończą się ogrody, tam była dawniej przystań. To było powodem wielu trudnych sytuacji dla tego miejsca - dodaje Bożena Opioła. 

W stawach  ogrodu Pałacu Prezydenckiego pływają ryby: karpie i karasie. Mieszkają tu też cztery prezydenckie koty. Myślę, że mają szczęśliwe życie, mają dobre warunki. Patrzą na ryby, chociaż nie mogą ich łowić - żartuje.

Piękny widok na prezydencki ogród rozciąga się z okien prezydenckiej biblioteki. Gdy pan prezydent wstaje, robi sobie przerwę w pracy, może zobaczyć zieleń, która nas tu otacza - dodaje przewodniczka po Pałacu Prezydenckim. W latach 1918-1939 w tym budynku znajdowała się oficjalna siedziba Rady Ministrów i Prezesa Rady Ministrów. Od 1994 jest to oficjalna siedziba Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Prezydencka jadalnia

Posiłki gościom podawane są właśnie tutaj. Przygotowywany jest piękny obrus z inicjałami "RP", takie same inicjały są na zastawie, która jest wykorzystywana. Stół jest owalny, rozkładany, co najmniej kilkanaście osób zmieści się dookoła. Obok w szafce są figurki porcelanowe, część z nich była produkowana w Belwederze, bo tam dawniej znajdowała się manufaktura porcelany - opowiada Bożena Opioła.

"Codziennie odbywa się tutaj msza"

Na wysokości wejścia do Pałacu Prezydenckiego i ulicy Krakowskie Przedmieście znajduje się prezydencka kaplica. Codziennie o 8:00 odprawiana jest msza przez kapelana prezydenta. Czasami odbywają się tez uroczystości, jakie widzimy w kościele, nie dzieje się to często. W poprzednich latach były również śluby. Pracownicy Pałacu i Kancelarii Prezydenta mogą tu zajrzeć, popatrzeć na piękne, błękitno-żółte witraże przygotowane w pracowni Jerzego Owsiaka - opowiada przewodniczka po Pałacu Prezydenckim. Dwa piętra wyżej znajdują się prywatne apartamenty głowy państwa.


"Historyczny mebel"

W jednej z sal na parterze Pałacu Prezydenckiego znajduje się oryginalny Okrągły Stół, przy którym ponad 29 lat temu prowadzono słynne obrady. Są tabliczki, na których napisane jest, kto gdzie siedział. Obok mikrofony, oryginalne, te, których używano w 1989 roku, wyglądają archaicznie, gdy porównamy je do sprzętu używanego współcześnie. Czasami przenosimy stół do Sali Kolumnowej, wykorzystywany jest przy okazji spotkań, które przy nim odbywają się - opowiada Bożena Opioła.