Przed meczem Polski ze Szwecją dokonuje się rozmaitych futbolowych porównań statystycznych. Na podstawie najnowszych danych Eurostatu porównajmy, jak się żyje w obu krajach. Jak się okazuje, nie żyjemy już w dwóch światach.
Kibice wiedzą, że Szwedzi w ostatnich siedmiu meczach sześć razy wygrali i tylko raz zremisowali, z Hiszpanią, Wiedzą też, że z 26 meczów reprezentacji Polski i Szwecji, aż 14 razy wygrywali nasi rywale z drugiej strony Bałtyku.
Porównanie orientacyjnych cen na rynku transferowym wskazuje, że większą skumulowaną wartość mają polscy piłkarze. Cena naszego składu to prawie 250 mln euro, a żeby "kupić" Szwedów trzeba wyłożyć o jakieś 30 mln euro mniej.
Jak wypada narodowe porównanie dochodowe? Szwecja przez lata była dla Polaków ziemią obiecaną. To nadal jeden z bogatszych krajów świata. Dochód na głowę mieszkańca to około 50 tysięcy dolarów, a w Polsce ponad 3 razy mniej. Jednak takie porównanie daje obraz zakłócony przez siłę waluty, a więc i poziom cen w obu krajach.
Szwedzka gospodarka ma wielkość podobną do polskiej. Od kilku lat sąsiadujemy na liście, ale oczywiście Szwecja ma tylko nieco ponad 10 mln mieszkańców, skąd wniosek, że PKB na głowę jest trzy razy wyższe. Jednak zupełnie inne są ceny w obu krajach.
Według właśnie opublikowanego raportu Eurostatu, w Polsce żywność ma ceny prawie dwa razy niższe, podobnie jest z hotelami, restauracjami alkoholem i papierosami. Mieszkania mamy tańsze trzy razy, tak samo rachunki domowe, również bilety komunikacji są w Szwecji średnio trzy razy droższe niż u nas.
W efekcie porównanie wskaźnika Rzeczywistej Indywidualnej Konsumpcji, który znacznie lepiej opisuje, ile poszczególne nacje mają w portfelach, wskazuje, że między Polakami i Szwedami nie ma materialnej przepaści. Według, również świeżych, bo opublikowanych w poniedziałek szacunków unijnych statystyków, Polska konsumpcja to 83 procent średniej unijnej a szwedzka 111. To oznacza, że Szwedzi mają się materialnie lepiej od Polaków dokładnie o jedną trzecią.
To rzecz jasna uproszczenie i przybliżenie. Wskaźnik nie uwzględnia wielu czynników, które składają się na rzeczywistą jakość życia. Szwedzi żyją średnio ponad 4 lata dłużej, mają inną opiekę zdrowotną, edukację, nie muszą oddychać trującym powietrzem i tracić miesięcy życia w korkach.
Tym bardziej byłoby sprawiedliwiej, gdyby polscy kibice mogli dziś cieszyć się z pokonania Szwedów na boisku.
