Policjanci z jednostki specjalizującej się w ściganiu ukrywających się przestępców zatrzymali w Warszawie Krzysztofa M. Mężczyzna wpadł w środku dnia na warszawskiej Pradze. 40-latek był poszukiwany za wymuszenia rozbójnicze, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, za wyrób i handel bronią oraz oszustwa.

Za to wszystko od ponad roku powinien przebywać w więzieniu. Miał zasądzony wyrok prawie pięciu lat, ale skutecznie się ukrywał. Policjanci z wydziału kryminalnego, byli na jego tropie od kilku miesięcy. Postanowili zatrzymać przestępcę, kiedy parkował samochód.

Drzwi do jego pojazdu otworzyli już sami policjanci. Próbował się bronić, bo miał przy sobie podrobiony dowód osobisty. Nasi funkcjonariusze wiedzieli jednak dokładnie z mają do czynienia - powiedział Maciej Piotrowski z Komendy Stołecznej Policji.

Krzysztof M. nie stawiał oporu i w końcu przyznał się do tego kim jest. Trafił już do aresztu. Potem zostanie odwieziony do zakładu karnego.