Już za kilkanaście dni samorządy dostaną do ręki skuteczną broń w walce z nielegalnymi handlarzami. W listopadzie wchodzi w życie znowelizowany kodeks wykroczeń, który pozwoli m.in. na rekwirowanie towaru sprzedawcom, którzy handlują na ulicach bez zgody miasta. Pytanie, czy rzeczywiście nowy przepis rozwiąże problem.

Zabiorą towar raz, drugi, trzeci i co potem? - pytają handlujący nielegalnie na zakopiańskich Krupówkach. Nie dają ludziom pracować. Wiedzą, ze jest ciężko, ale nie pozwalają nam pracować, to jest najgorsze - dodają w rozmowie z reporterem RMF FM.

Są też tacy, którzy pracują na zakopiańskim deptaku od lat i nie uważają, że nowy przepis jest sprawiedliwy. Płacę zus, podatki, nabijam na kasę fiskalną, i tylko zajmuję metr nielegalnego miejsca. A obok mnie nie płaci podatków, nie płaci zus-u i nie oddaje państwu złotówki, ale za to ma wykupione miejsce -opowiada jeden ze sprzedawców.

Zapowiada się więc wojna nielegalnych handlarzy z tymi, którzy sprzedają legalnie, ale za to nie do końca uczciwie.