Tajska armia ogłosiła wprowadzenie stanu wyjątkowego. Generał Prayuth Chan-ocha, głównodowodzący sił zbrojnych w swoim telewizyjnym przemówieniu ogłosił, że wprowadzenie stanu wyjątkowego ma na celu zapewnienia bezpieczeństwa i dobytku obywateli oraz że stan wyjątkowy nie jest zamachem stanu. To ostatnie stwierdzenie może budzić wątpliwości, bowiem rząd partii Pheu Thai ogłosił, że akcja wojska nie została z nim skoordynowana. Ta niejasna sytuacja postawiła rząd w bardzo trudnej sytuacji: albo zdecyduje się podporządkować rozkazom generałów i uprawomocni tym samym zamach stanu, albo zostanie odsunięty od władzy. Kolejne dni pokażą, który scenariusz będzie realizowany w Bangkoku.

Cytat

"Skuteczny do bólu i skorumpowany do szpiku kości" - tak wielu Tajów w skrócie określa Thaksina. [Thaksin Shinawatr był premierem w latach 2001-2006]

Przejęcie władzy przez armię trudno określić mianem niespodziewanego. W ciągu ostatnich osiemdziesięciu lat w kraju miało miejsce około dwudziestu wojskowych zamachów stanu, z czego dwa w ciągu ostatnich ośmiu lat. Silna pozycja armii w tajskim systemie politycznym wynika z przesłanek historycznych ale jest także zapisana w konstytucji, która przewiduje, że wojsko nie tylko strzeże kraju przed zagrożeniami zagranicznymi ale także broni monarchii przed wrogami wewnętrznymi. Dzisiejsze wydarzenia stanowią kolejną odsłonę kryzysu politycznego, którego korzenie sięgają rządów charyzmatycznego premiera Thaksina Shinawatry w latach 2001-2006. Thaksin to nietuzinkowa postać: biznesmen magnat medialny i multimilioner, który stał się populistycznym politykiem i przeprowadził w toku swoich rządów szereg reform, które przyspieszyły wzrost gospodarczy kraju i zapewniły dostęp do usług publicznych biedniejszej części obywateli. Jednocześnie jego rządy cechowała korupcja i zapędy dyktatorskie. "Skuteczny do bólu i skorumpowany do szpiku kości", tak wielu Tajów w skrócie określa Thaksina, w zależności od preferencji politycznych kładąc nacisk bądź na jego osiągnięcia bądź winy. 

Rządy Thaksina dobiegły końca we wrześniu 2006 roku, gdy armia przeprowadziła zamach stanu, a były premier zdecydował o pozostaniu na emigracji. Podziały polityczne, które ujawniły się tym okresie, okazały się trwałym obciążeniem dla tajskiej polityki. Zaplecze polityczne Thaksina stanowili niezamożni mieszkańcy północnych i północno-wschodnich regionów Tajlandii oraz niższe warstwy społeczne Bangkoku. Utworzyli oni ruch Czerwonych Koszul, sprzeciwiający się siłowemu przejęciu władzy i kolejnym rządom tymczasowym. Przeciwnicy polityczni Thaksina zorganizowali ruch Żółtych Koszul, popierając interwencję wojska i określając się mianem zwolenników monarchii. Zapleczem społecznym tego ruchu politycznego była tajska klasa średnia oraz mieszkańcy południa kraju.

Podział ten utrzymuje się do dzisiaj. Kolejne wybory niezmiennie wykazywały, że zwolennicy Czerwonych Koszul są w stanie zmobilizować liczniejszy elektorat niż ich oponenci. W 2011 roku doprowadziło to do zwycięstwa wyborczego reprezentujących to stronnictwo partii Pheu Thai, której liderka, siostra Thakisna, Yingluck Shinawatra została premierem kraju. Jej rządy w ciągu ostatniego roku koncentrowały się na próbach zrehabilitowania elity rządzącej w latach 2001-2006, co wywołało protesty opozycji. Od października 2013 Żółte Koszule organizowały masowe protesty i strajki okupacyjne budynków rządowych w Bangkoku. Próbując obniżyć napięcie polityczne premier Yingluck rozwiązała parlament i rozpisała wybory 2 lutego 2014 roku. Wybory te zostały zbojkotowane przez opozycję i przyniosły po raz kolejny zwycięstwo partii Pheu Thai i Czerwonym Koszulom. Jednak zwycięstwo wyborcze nie przybliżyło rozwiązania konfliktu. Centrum Bangkoku nadal było okupowane przez opozycję, której lider, Suthep Thaugsuban domagał się odsunięcia rządu od władzy i zastąpienia go przez niepochodzącą z wyborów "radę ludową". W międzyczasie tajlandzki Sąd Najwyższy uznał lutowe wybory za nieważne, a w osobnym wyroku z 7 maja, odsunął od władzy premier Yingluck.

Ten ruch zmobilizował zwolenników Czerwonych Koszul, którzy w ciągu ostatnich dwóch tygodni także zaczęli organizować protesty w stolicy. W sytuacji gdy stronnicy dwóch sił politycznych mobilizowali tłumy na ulicach Bangkoku, interwencja wojska nie była zaskakująca. Choć aktualnie może przynieść krótkotrwałe osłabienie napięcia politycznego, to w dłuższej perspektywie tajski konflikt polityczny pozostaje nierozwiązany. Zwolennicy kolejnych partii tworzonych przez zaplecze polityczne rodziny Shinawatra, zbiorczo określanych Czerwonymi Koszulami, wydają się dysponować czytelną przewagą liczebną. Ostatnie lata wykazały, że są w stanie skuteczniej zmobilizować elektorat i objąć rządy w wyniku demokratycznego procesu. Ich przeciwnicy, wywodzący się z elit ruch Żółtych Koszul ma świadomość swoich słabości. Dlatego argumentuje, że Tajlandia nie powinna być rządzona przez demokratycznie wybrany parlament. Lider ruchu protestu Suthep Thaugsuban twierdzi, że sam fakt wyłonienia rządu w wyborach nie oznacza, że popiera go większość obywateli, a raczej fakt, że głosy zostały kupione, a wyborcy omamieni przez populistów. Stanowisko to zdaje się popierać duża część tajskich elit skupionych wokół monarchy, we władzach sądowniczych i w korpusie oficerskim. Dlatego też należy się spodziewać, że Dzisiejsza interwencja wojska przyniesie więcej korzyści Żółtym Koszulom, niż ich oponentom. Trudno się jednak spodziewać, by zwolennicy Czerwonych Koszul zaakceptowali spokojnie jakąkolwiek formę niereprezentatywnego rządu.

Chronologia tajskiego kryzysu:

październik 2006 - Zamach stanu kładzie kres rządom premiera Thaksina Shinawatry
grudzień 2007 - w wyborach powszechnych zwycięstwo odnosi partia
stronników Thaksina, premierem zostaje jego współpracownik Samak Sundaravej
maj-sierpień 2008 - protesty i zajęcie budynków rządowych przez ruch Zółtych Koszul
wrzesień 2008 - Sąd Najwyższy odsuwa od władzy premiera Samaka Sundaraveja
październik 2008 - wyrok skazujący byłego premiera Thaksina na dwa lata więzienia za korupcję
grudzień 2008 - lider opozycji, Abhisit Vejjajiva zostaje premierem przy poparciu wojska
marzec-maj 2010 - masowe demonstracje Czerwonych Koszul przeciwko rządowi Abhisita Vejjajiva
lipiec 2011 - wybory powszechne, w których wygrywa partia Pheu Thai, reprezentująca Czerwone Koszule, premierem kraju zostaje Yingluck Shinawatra
grudzień 2012 - liderzy opozycji Abhasit i Suthep zostają oskarżeni o wydanie rozkazów strzelania do demonstrantów w trakcie demonstracji z 2010 roku
sierpień 2013 - parlament głosuje nad ustawą o amnestii dla członków rządu z lat 2001-2006
październik 2013 - rozpoczynają się manifestacje i protesty Żółtych Koszul w Bangkoku
2 luty 2014 - wybory parlamentarne wygrane przez partię Pheu Tahi
24 marzec 2014 - Sąd Najwyższy unieważnia wybory
7 maj 2014 - Sąd Najwyższy usuwa z urzędu premier Yingluck Shinawatra i dziewięciu ministrów z powodu nadużycia władzy
20 maj 2014 - armia ogłasza stan wyjątkowy
Dr Łukasz Fyderek - politolog i orientalista, adiunkt w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ, autor książki "Pretorianie i technokraci w reżimie politycznym Syrii". Zajmuje się badaniem dyktatur i transformacji ustrojowych w Azji Zachodniej i Afryce Północnej.