Awaria stacji transformatorowej w pobliżu Parlamentu Europejskiego była przyczyną ewakuacji wszystkich budynków PE. Nie działały windy, nie było też prądu - informuje korespondentka RMF FM.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Unijni urzędnicy spokojnie opuścili budynki. Po południu w Parlamencie Europejskim mieli spotkać się przedstawiciele Komisji Europejskiej i Rady UE w sprawie tzw.sześciopaku, czyli pakietu legislacyjnego, który ma wzmocnić dyscyplinę budżetową UE.