Denerwujesz się? Możesz mieć kłopoty z pamiecią. Najnowsze badania naukowe pokazują, że nawet krótkotrwały stres utrudnia komunikacje komórek nerwowych i przeszkadza w uczeniu się. Do tej pory mówiono, że pamieci szkodzi raczej silny długotrwały stres. Teraz okazuje się, że te zależności są bardziej skomplikowane.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Kalifiornijskiego w Irvine, silne zdenerwowanie już przez kilka godzin, prowadzi do kłopotów z uczeniem się. Równocześnie naukowcy z Chicago publikują pracę z której wynika, że umiarkowany stres mobilizuje organizm i poprawia nam pamięć. Jak pogodzić jedno i drugie?

Wygląda na to, że pozytywny efekt wywołuje umiarkowanie podniesiony poziom hormonu stresu, kortyzolu. Dzięki niemu czujemy sie zmotywowani i łatwiej przyswajamy informacje. Kiedy jednak stres atakuje nas nagle, nasz organizm wydziela inne hormony, które przeszkadzają mózgowi w zapamiętywaniu. Wszystko wskazuje na to, że maturzyści powinni sobie wziąć to mocno do serca. Lepiej zmoblizować się do nauki już teraz, niż potem uczyć się w silnym stresie na ostatnią chwilę.