W chilijskich Andach zainaugurowano wczoraj oficjalnie pracę nowego, potężnego instrumentu astronomicznego. Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA) to zespół 66 anten rejestrujących niewidzialne dla oka promieniowanie w zakresie milimetrowych i krótszych, niż milimetr długości fal. Ten wspólny projekt Europy, Ameryki, Azji Wschodniej i samego Chile pozwoli na prowadzenie badań Wszechświata z niedostępną wcześniej precyzją.

Wczorajsza oficjalna ceremonia, z udziałem przedstawicieli krajów uczestniczących w pracach Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), oznacza ukończenie budowy wszystkich głównych systemów gigantycznego teleskopu i formalne przejście do pracy w pełni rozwiniętego obserwatorium.

Anteny sieci ALMA, pięćdziesiąt cztery 12-metrowe i dwanaście 7-metrowych, pracują razem jako jeden teleskop. Każda antena zbiera promieniowanie pochodzące z kosmosu i kieruje je do odbiornika. Sygnały z anten są następnie składane i przetwarzane z pomocą wyspecjalizowanego superkomputera: korelatora ALMA.

66 anten systemu ALMA może pracować w różnych konfiguracjach, z maksymalną odległością między antenami wynoszącą od 150 metrów do 16 kilometrów.

ALMA może obserwować Wszechświat z pomocą fal niewidocznych dla ludzkiego oka, które pokażą nigdy wcześniej nie widziane szczegóły związane z narodzinami gwiazd, młodymi galaktykami we wczesnym Wszechświecie i planetami krążącymi wokół odległych słońc. Oczekuje się też, że odkryje istotne dla życia cząsteczki, które powstają w przestrzeni kosmicznej.

Obserwatorium zostało pomyślane w latach 80. XX wieku jako trzy osobne projekty w Europie, USA i Japonii. W latach 90. te projekty połączono w jeden. Budowa rozpoczęła się w 2003 roku, jej całkowity koszt sięgnął około 1,4 miliarda dolarów.

Na podstawie informacji prasowej ESO.