W Faktach z Twojego Miasta gościmy w Świnoujściu. To ta miejscowość wygrała w tym tygodniu w naszej sondzie na RMF24.PL. Wraz z naszą dziennikarką Anetą Łuczkowską będziemy sprawdzać, czym Świnoujście może się pochwalić. Przedstawimy bieżące wydarzenia, miejsca kultowe i te mało znane, które warto zobaczyć.

Ci, którzy przyjeżdżają do Świnoujścia na wakacje lub do sanatorium często mówią, że to miasto leży na końcu świata. Stali mieszkańcy im odpowiadają - świat tu się dopiero zaczyna.

Jesteśmy Wyspiarzami, mamy swoje zasady - powtarzają mieszkańcy Świnoujścia. I rzeczywiście. Lubią podkreślać swoją niezależność i to, że to co na wyspach, jest ich. Wysp w Świnoujściu jest aż 44. Nie wszystkie są zamieszkane przez ludzi. Te najmniejsze to tylko kępy trzcin. Między największymi wyspami - Wolinem i Uznamem kursują promy. Do centrum da się co prawda dojechać okrężną drogą, ale prowadzi ona wąskimi drogami przez Niemcy i trzeba nadłożyć kilkadziesiąt kilometrów. Dlatego na co dzień wszyscy korzystają z "Karsiborów" i "Bielików".

Dla mieszkańców wyspiarskie położenie to utrapienie. Na każdą przeprawę muszą poświęcić przynajmniej 20 minut, ale dla turystów to dodatkowa atrakcja. Często w kolejce na prom można usłyszeć podekscytowane dzieci, które mówią, że będą płynąć statkiem. Dlatego gdy w końcu uda się wybudować planowany tunel pod Świną, jeden prom zostanie jako atrakcja turystyczna.

Największą atrakcją jest niewątpliwie plaża. W licznych plebiscytach zwyciężała jako najpiękniejsza w Polsce. Do tego jest bardzo szeroka. Miejscami to aż 150 metrów czystego piachu. Parę lat temu na plaży pojawiły prysznice, przy zejściu wybudowano nowoczesne toalety. To dla ciała.

Dla ducha - piękny widok. Na wiatrak stojący na falochronie z jednej strony, wysokie wybrzeże niemieckie - z drugiej oraz na oczekujące na redzie statki. Świnoujście to wszak również miasto portowe i stoczniowe.

Jest też baza rybacka, chociaż Świnoujście tym odróżnia się od innych kurortów, że stawia raczej na elegancję i wygodę. Dlatego nie ma tu smażalni na każdym rogu. W restauracjach można natomiast dostać owoce morza i dania włoskiej kuchni.

Bo Świnoujście to miasto różnorodności. Nie ma jednego charakterystycznego miejsca. Swoich fanów ma plaża, ma też dzielnica uzdrowiskowa z promenadą, ma też Plac Wolności, na którym powstaje nowe centrum miasta.