- No więc powiedz to, co chcesz powiedzieć! - rzekł Królik. - Właśnie mówię - rzekła z pośpiechem Magdalenka i cała zasłoniła się niepamięcią. - To znaczy… chciałam powiedzieć… to, co mówię. Przecież to wszystko jedno i to samo. - dodała.

- Bo każę uciąć ci głowę! - odpowiedział Królik, który zmienił się w Króla Gier.

- Czy umiesz grać w golfa? -zapytał znienacka- Zamiast kijów będziemy używać flamingów.

Lecz Magdalenka w miejsce Alicji rozpłynęła się zamiast Kota, pozostał po niej koci uśmiech z głowy.

Sushi z mięsa*:

Nowa forma komentarza zamiast tłustych felietonów.

Moje sushi z mięsa faktów jak potrawa podawane.

Na talerzu drobne porcje, aby całe połknąć naraz.

Tak jak w barze orientalnym kulinarny minimalizm.

To mój przepis dziennikarski jak autorska info-dieta.

Zwięzły zestaw z kuchni radia: sześć maleńkich dań ze zdań.