Odszedł marszałek Kornel Morawiecki - niezłomny wojownik o wolną, suwerenną i niepodległą Polskę; twórca i symbol Solidarności Walczącej. Cześć Jego pamięci! - napisał w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek 30 września. Polityk w ostatnim czasie chorował na raka trzustki. Marszałek-senior miał 78 lat.

"Marszałek Kornel Morawiecki nie żyje. To wyjątkowo zasmucająca wiadomość. Sercem jestem z rodziną i przyjaciółmi Zmarłego. To człowiek, którego dokonania na trwałe zapisały się w dziejach niepodległej Polski. Cześć Jego pamięci" - napisała na Twitterze marszałek Sejmu Elzbieta Witek.

Cytat

Chciałem wyrazić wielki żal i smutek po śmierci Kornela Morawieckiego, wybitnego działacza niepodległościowego. Człowieka, który wpisał się pięknie w dzieje naszego narodu, w dzieje walki o niepodległość, który był człowiekiem niezłomnym. Człowiekiem dla którego Polska niepodległa, wolna, stanowiła główny, czy wręcz jedyny cel jego aktywności. Bardzo szerokiej, niezwykłej, można powiedzieć niespotykanej nie tylko, jeśli chodzi o Polskę, ale o cały Układ Warszawski, Związek Sowiecki, aktywności politycznej, konspiracyjnej - jak to się kiedyś określało - spiskowej. Aktywności, która przekraczała granice naszego kraju
Jarosław Kaczyński

“Panie premierze, proszę przyjąć serdeczne wyrazy współczucia dla pana i całej rodziny; będziemy pamiętać o pańskim ojcu i jego pracy dla naszej ojczyzny" - oświadczył w poniedziałek  szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

"Nie zapomnimy o panu"

"Ojczyzna straciła dzisiaj jedną z najwybitniejszych postaci kilku ostatnich dziesięcioleci. Panie Marszałku Seniorze, nie zapomnimy o panu, o pana bohaterstwie i bezinteresownej miłości do Polski i Polaków!" - napisał na Twitterze marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Możemy się nie zgadzać w ostatnich latach, różniły nas przynależność partyjna, poglądy na Polskę dzisiejszą, ocenę dzisiejszej Polski, ale na pewno łączyła nas ta wiara w to, że działalność Kornela Morawieckiego jako działacza opozycyjnego była ważna, miała ogromny wpływ na dzisiejszą Polskę, na odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1989 roku i za to chcieliśmy jako komitet już pośmiertnie podziękować Kornelowi Morawieckiemu - powiedział z kolei Robert Biedroń.

Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zaznaczył, że odszedł wielki polski patriota. O Kornelu, bo tak bardzo wiele osób o nim mówiło, można powiedzieć, że takim ludziom, jak on zawdzięczamy wszystko, co dobre dzieje się w Polsce od kilkudziesięciu lat: wolność, rozwój, optymizm, suwerenność - podkreślił minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Jak dodał, Kornel Morawiecki "w pozytywnym sensie był chory na Polskę". Tłumaczył, że dzięki tak odważnym, bezkompromisowym i wiedzącym, co jest dla nas ważne postaciom, Polska jest pięknie rozwijającym się krajem.

Kornelu, będziemy to kontynuować. Dziękujemy ci za to, co zrobiłeś dla nas wszystkich. To był wielki honor, że mogliśmy go znać, współpracować z nim i zawsze na niego liczyć. To był jeden z ostatnich autorytetów, który był nam wszystkim bardzo potrzebny. Cześć jego Pamięci - zaznaczył Gliński.

Paweł Kukiz powiedział, że w momencie, kiedy dowiedział się o śmierci Kornela Morawieckiego, poczuł ściśnięcie w gardle ze względu na ich wieloletnią współpracę. Pamiętam, jaki byłem dumny, że zdecydował się startować (do Sejmu) z moich list, jako legenda "Solidarności Walczącej" - wspominał.

Cytat

Kornel Morawiecki jako człowiek był człowiekiem ideowym, z całą pewnością
Paweł Kukiz

Często i gęsto pojawiali się wokół niego ludzie, którzy wykorzystywali jego naiwność wypływającą z tego, że traktował wszystkich ludzi na dzień dobry jako ludzi dobrych. Często rzeczy złe, które zarzucano Kornelowi wynikały z tego, że to jego wrodzone dobro, pozapolityczne, powodowały taką naiwność, którą wykorzystywali źli ludzie, a winy szły na Kornela - mówi lider Kukiz'15.

Kukiz nie ukrywa, że drogi polityczne K. Morawieckiego i jego się rozeszły, a między politykami nie było najlepiej. Na szczęście kilka miesięcy temu wzajemnie sobie wybaczyliśmy różne rzeczy - ja jemu, on mnie, kiedy każdy już wiedział, że ma swoją drogę polityczną - zaznaczył.

"Był postacią charyzmatyczną"

Senator Jan Maria Jackowski (PiS) podkreślał w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, że śp. Kornel Morawiecki był postacią charyzmatyczną i legendą antykomunistycznej opozycji. Był postacią niezwykłą w polskiej polityce pokazującą, że nie koniunktura, a wartości, którym był wierny całe życie, są najważniejsze w wykonywaniu misji publicznej - powiedział.

Poseł PSL Marek Sawicki przyznał, że Kornela Morawieckiego wspomina dobrze i miał z nim dobre relacje. Był to człowiek bardzo otwarty - podkreśla. Jak dodał, "miał bardzo wyraziste poglądy, poglądy prawicowe, a mimo to z każdym mógł usiąść i spokojnie porozmawiać i tą rozmową, tym kontaktem nie gardził, więc jest to wzór polityka demokratycznego".

Poseł Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna) podkreślił, że ze śp. Kornelem Morawieckim można było się nie zgadzać, ale był osobą z którą zawsze można było rozmawiać, dyskutować i wymieniać poglądy. Zaznaczył, że Morawiecki to postać wielce zasłużona dla Polski i "sprawy odzyskania przez nas niepodległości". Później poświęcił się kontynuacji swojego dzieła, w sensie takim, aby wszystkim żyło się w Polsce lepiej. I tak naprawdę - do końca swojego życia był w tym aktywny - mówił o Morawieckim Meysztowicz.

Jacek Protasiewicz (UED) w imieniu swoim oraz z upoważnienia prezesa PSL Władysława Kosiniak-Kamysza złożył kondolencje rodzinie Morawieckich. Kornel Morawiecki we Wrocławiu, ale i również w całej Polsce, jest postacią bardzo zasłużoną - powiedział Protasiewicz dziennikarzom we Wrocławiu. Dodał, że Kornel Morawiecki był bohaterem w latach stanu wojennego.

Panu premierowi oraz całej jego rodzinie składamy wyrazy szczerego współczucia - powiedział Protasiewicz.

Lider PO Grzegorz Schetyna napisał po śmierci marszałka seniora: "Odszedł Kornel Morawiecki, twórca i legenda Solidarności Walczącej. W latach 80tych uczył mnie konspiracji i walki o wolną Polskę. Cześć i chwała Jego pamięci".

Kornela Morawieckiego pożegnała też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Bardzo smutna wiadomość. Zmarł Kornel Morawiecki. Szanowny Panie Premierze, w tym trudnym czasie proszę o przyjęcie szczerych wyrazów współczucia dla Pana i całej Rodziny - napisała na Twitterze Kidawa-Błońska (PO).

Wyrazy najszczerszego współczucia i żalu z powodu śmierci ojca przekazali premierowi na Twitterze liczni parlamentarzyści, w tym liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. "Rodzice są zwykle dla nas najważniejszymi autorytetami i darzymy ich szczególną miłością i szacunkiem, a taka strata jest bardzo bolesna" - napisała Lubnauer.