Kilkukrotne podchodzenie do egzaminu i tysiące złotych wydane na szkolenie - to polska rzeczywistość kursantów nauki jazdy. Jak zmienić system szkolenia, zastanawiali się w Łodzi egzaminatorzy i instruktorzy szkół jazdy. W udoskonaleniu systemu mają pomóc doświadczenia między innymi kolegów z Anglii. O błędach w szkoleniu najlepiej wiedzą kursanci.

Według szkolących przyszłych kierowców, zdawalność jest na poziomie około 30 procent. Niewiele pomagają kamery zainstalowane w autach, bo tylko 10 procent egzaminowanych decyduje się na odwołanie od decyzji egzaminatora.