​Real Madryt i Manchester City awansowały we wtorek do ćwierćfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Hiszpański klub wygrał 3:1 z Atalantą Bergamo, a "The Citizens" pokonali Borussię Moenchengladbach 2:0.

W barwach "Królewskich" 70. bramkę w Champions League strzelił Karim Benzema. Francuski napastnik goni w tym zestawieniu m.in. Roberta Lewandowskiego, który tych trafień ma 72. We wtorek zdobył gola w 34. minucie po podaniu Luki Modrica. 

Wynik 1:0 utrzymał się do 60. minuty. To właśnie na pół godziny przed końcem spotkania rzut karny wykorzystał Sergio Ramos. A w 85. minucie podwyższył Marco Asensio. Jedynego gola dla rywali zdobył w 83. minucie Luis Muriel. 

Najbardziej utytułowany zespół rywalizacji o Puchar Europy - 13 triumfów - pierwsze spotkanie wygrał 1:0 i teraz po raz pierwszy od 2018 roku zagra w ćwierćfinale. W poprzednich dwóch edycjach odpadał na tym etapie z Ajaksem Amsterdam (2019) i Manchesterem City (2020). 

Borussię Moenchengladbach pogrążyli... dawni koledzy z Bundesligi

Już w pierwszej połowie gole zdobyli były zawodnik Werderu Brema i VfL Wolfsburg Belg Kevin de Bruyne (12. minuta) oraz znany z występów w Borussii Dortmund Ilkay Guendogan (18.). 

Mecz odbył się na neutralnym terenie w Budapeszcie - podobnie zresztą jak i pierwsze spotkanie, zakończone zwycięstwem Manchesteru 2:0. 

Powodem tej decyzji były obostrzenia pandemiczne i wynikający z nich obowiązek kwarantanny po powrocie z Wysp Brytyjskich do Niemiec. 

Borussia jeszcze niedawno walczyła jak równy z równym o mistrzostwo Niemiec z Bayernem Monachium, ale ostatnio drużyna przeżywa ogromny kryzys. 

We wtorek prowadzony przez Marco Rose zespół przegrał siódmy mecz o punkty z rzędu. 

Z kolei Manchester City, który prowadzi kataloński szkoleniowiec Pep Guardiola cieszy się właśnie z czwartego z rzędu awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. 

Tym razem zawdzięcza to przede wszystkim znakomicie ustawionej obronie. Napastnicy różnych drużyn bramkarza "The Citizens" nie mogą pokonać już od 705 minut. 

W poprzednim tygodniu w czołowej ósemce zameldowały się:

-Borussia Dortmund Łukasza Piszczka, 

-FC Porto, które wyeliminowało Juventus Turyn, 

-Liverpool, 

-oraz Paris Saint-Germain, który w dwumeczu okazał się wyraźnie lepszy od Barcelony.

Pozostały tylko dwie niewiadome

Ostatnie rozstrzygnięcia padną w środę. 

Bayern Monachium zagra z Lazio Rzym (4:1 w pierwszym meczu), a Chelsea Londyn zmierzy się z Atletico Madryt (1:0). 

Losowanie par ćwierćfinałowych zaplanowano na piątek, a mecze tej fazy mają się odbyć 6-7 i 13-14 kwietnia.

Finał obecnej edycji LM rozegrany zostanie 29 maja w Stambule.