Lider Ekstraklasy, Lech Poznań, przegrał 1-2 (1-1) z gruzińskim Dinamem Batumi w sparingu rozegranym w tureckim Belek.

W sobotę ostatnim sparingpartnerem Lecha będzie słoweński zespół Mura Murska Sobota.

To pierwsza porażka podopiecznych Macieja Skorży podczas obozu w Turcji. We wcześniejszych meczach "Kolejorz" pokonał Banik Ostrawa 4-2 i FC Shkupi Skopje 4-1. 

Pojedynek z Gruzinami mógł potoczyć się inaczej, gdyby nowy pomocnik Lecha Kristoffer Velde wykorzystał rzut karny przy stanie 1-0 dla poznaniaków. Strzał Norwega obronił bramkarz Micheil Alawidze. 

W ostatniej akacji pierwszej połowy Dani Ramirez sfaulował rywala w polu karnym i otrzymał czerwoną kartkę. Batumi wykorzystało rzut karny.

Ozdobą spotkania była bramka Tornike Gaprindaszwilego, który uderzeniem z ponad 25 metrów zaskoczył Filipa Bednarka. 

Lechici, tak jak we wcześniejszych sparingach, zagrali bez Mikaela Ishaka i Artura Sobiecha - obaj wciąż leczą urazy.

Lech Poznań - Dinamo Batumi 1-2 (1-1) 

Bramki - dla Lecha: Dani Ramirez (14-karny); dla Batumi: Wladimer Mamuczaszwili (45-karny), Tornike Gaprindaszwili (59).