Belgijski piłkarz Romelu Lukaku gola zdobytego w meczu z Rosją w mistrzostwach Europy zadedykował Duńczykowi Christianowi Eriksenowi, który zasłabł w trakcie wcześniejszego spotkania grupy D z Finlandią (0:1).

"Chris, Chris, stay strong, I love you (Chris, Chris, bądź silny, kocham Cię)" - powiedział Romelu Lukaku po strzeleniu bramki.

Obaj zawodnicy na co dzień występują wspólnie w Interze Mediolan, z którym w tym sezonie wywalczyli mistrzostwo Włoch.

29-letni Eriksen, najbardziej znany duński piłkarz ostatnich lat, zasłabł tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania Dania - Finlandia w Kopenhadze. Najpierw był długo reanimowany na murawie, a potem zwieziono go na noszach i przetransportowano do szpitala. Akcja powiodła się, piłkarz - jak wykazały badania - przeszedł zawał serca, ale odzyskał świadomość, jego stan jest stabilny, oddycha samodzielnie, rozmawiał nawet z kolegami z drużyny, których poprosił o dokończenie meczu.

UEFA po konsultacji z zawodnikami obu drużyn podjęła decyzję o "dograniu" spotkania; przerwa trwała niecałe dwie godziny. Dania przegrała 0:1.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Euro 2020: Historyczne zwycięstwo Finów. Dania cieszy się z odratowania Eriksena