W sobotę Adam Małysz wygrał kolejne zawody zaliczane do Pucharu Świata i objął pierwsze miejsce w klasyfikacji ogólnej.

Konkurs w Salt Lake City już za nami. Adam Małysz już podczas skoków treningowych zadziwiał kolegów wspaniałą kondycją i tylko pech mógłby mu przeszkodzić w zwycięstwie na tym obiekcie. Jednak nic takiego się nie zdarzyło, nie sprawił zawodu i tym razem. W pierwszej serii oddał skok na odległość 129,5 metra. Za drugim razem poleciał jeszcze dalej - na odległość 133,5 metra. Do rekordu skoczni zabrakło mu 50 centymetrów. Drugie miejsce zajął Wolfgang Loitzl, który skoczył 121 metrów w pierwszej serii i 124 metry w drugiej. Stracił do Małysza 36.9 pkt.

Wspaniały sezon musiał tak zaowocować - Adam Małysz pięć razy z rzędu wygrywał (licząc Salt Lake City) i w końcu objął prowadzenie w kasyfikacji ogólnej Pucharu Świata. Jest pierwszym Polakiem, który może poszczycić się takim osiągnięciem. Kolejne zawody z należące do Pucharu Świata odbędą w Hakubie w Japonii.

Więcej możecie zobaczyć na stronie www.sport.interia.pl

Foto RMF FM

00:00