Tomasz Gollob typowany jest w Szwecji na zwycięzcę tegorocznego cyklu Grand Prix i zdobycie drugiego z rzędu tytułu mistrza świata. Bukmacherzy w czołowej czwórce faworytów widzą aż trzech Polaków. Pierwsze zawody odbędą się 30 kwietnia na torze w Lesznie.

Tomasz Gollob jest najpoważniejszym kandydatem do ponownego tytułu. Mogą mu zagrozić - drugi w ubiegłym roku Jarosław Hampel i rewelacyjny Janusz Kołodziej. Najgroźniejszym rywalem będzie według naszych ocen Jason Crump, który po nieudanym sezonie odczuwa teraz ogromną żądzę rewanżu- twierdzą Stefan Edberg i Johan Elevant odpowiedzialni za ustalanie stawek zakładów w totalizatorze Svenska Spel.

W Danii media uważają, że "czarnym koniem" może być Kenneth Bjerre. Żużlowiec oświadczył, że jest gotowy na tyle, by mógł walczyć o zwycięstwo w Grand Prix.

To będzie mój trzeci sezon jako stałego uczestnika GP; jestem obecnie tak przygotowany, że mam szanse na wygranie całego cyklu i zdobycie tytułu mistrza świata. Zatrudniłem osobistego trenera mentalnego, który od kilku miesięcy pomaga mi w uzyskaniu większej siły psychicznej i motywacji. Rezultaty jego pracy są bardziej niż wyraźne- powiedział Bjerre agencji Ritzau.

Trzykrotny mistrz świata Nicki Pedersen również liczy na lepszy sezon i uważa, że nowy rodzaj tłumików ograniczających moc wprowadzonych do tegorocznej serii GP będzie miał wielkie znaczenie. Pierwsze zawody pokażą, co wniesie do rywalizacji nowy sprzęt. Najważniejsze w tym roku będzie uzyskanie szybkości na torze - powiedział Pedersen.