W wieku 92 lat zmarł Charlie Sifford, pierwszy czarnoskóry uczestnik profesjonalnych rozgrywek golfistów i mentor najpopularniejszego zawodnika ostatniego dziesięciolecia - Tigera Woodsa. Prezydent USA Barack Obama przekazał kondolencje jego rodzinie w specjalnym komunikacie wydanym przez Biały Dom.

Sifford, który służył w armii amerykańskiej podczas drugiej wojny światowej, został zawodowym graczem w 1960 roku i zdobył w karierze dwa tytuły mistrzowskie.

Głęboki żal z powodu odejścia Sifforda wyraził Tiger Woods, podkreślając, że traktował zmarłego jak swego dziadka. To okropna rzecz dla naszego sportu i dla mnie osobiście, dziadek nas opuścił, wszyscy ponieśliśmy stratę, będzie go nam brakować - powiedział znany sportowiec.

Prezydent Barack Obama, który w 2014 wręczył byłemu golfiście prezydencki Medal Wolności, najwyższe cywilne odznaczenie w Stanach Zjednoczonych, słowa kondolencji przekazał w komunikacie Białego Domu.

"Charlie był pierwszym czarnoskórym Amerykaninem występującym w zawodowym cyklu PGA, stykając się często z niegodziwością i niesprawiedliwością... Utorował drogę dla pokoleń amerykańskich sportowców" - oświadczył prezydent USA.