39-letni szwajcarski motocyklista Pascal Grosjean zginął tuż po tym, jak zwyciężył w wyścigu w Dubaju. Na cieszącego się z wygranej zawodnika wpadł inny motocyklista. Brytyjczyk Tony Jordan pędził z prędkością około 200 km/godz. Do tragedii doszło 300 metrów za linią mety.

Obaj mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Lekarze nie zdołali uratować Szwajcara, natomiast Jordan przebywa na oddziale intensywnej terapii.