Długo będą pamiętać te wakacje turyści z Podkarpacia, których wyrwanie
się z wczasów w Grecji kosztowało sporo nerwów i wysiłku. Grupa ponad
40 osób oszukanych przez polsko-greckie biuro turystyczne Akropol z
Jarosławia wróciła właśnie do Polski. Na powrót do kraju z greckiego
Napflio czekali dwa dni. Na trzy dni przed końcem wczasów okazało się,
że właściciel biura nie ma pieniędzy na uregulowanie rachunków z
greckimi hotelarzami. Wszyscy jak jeden mąż dzisiaj narzekali:
"DRAMAT" (0:35)
Właściciel biura twierdzi, że nie miał zamiaru oszukać swoich klientow.
Po prostu przeliczył się w rachunkach. tak czy inaczej turyści z
Poidkarpacia dołączyli do sporej już grupy klientow biur podróży,
którzy zamiast uśmiechu i zdrowej opalenizny przywożą z zagranicznych
wczasów długi i zszargane newry.