Marco Giampaolo, zwolniony w poniedziałek z Torino, jest poważnie brany pod uwagę jako kandydat na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski - informują sportowe media we Włoszech. Piszą o tym, że zwolnienie Jerzego Brzęczka to wielkie zaskoczenie.

Coś niebywałego wydarzyło się w Polsce; nagle zwolniony został trener reprezentacji Jerzy Brzęczek, może go zastąpić zwolniony przez Torino Giampaolo - podkreśla portal Serieanews.

Zaznacza, że wiadomość o zdymisjonowaniu Brzęczka "runęła jako grom z jasnego nieba" i że całkowitą odpowiedzialność za tę decyzję wziął na siebie szef PZPN Zbigniew Boniek.

Według tego portalu 53-letni Marco Giampaolo jest poważnym kandydatem na następcę Brzęczka, na co - jak zaznacza - wskazuje też moment jego zwolnienia dokładnie w chwili, gdy Włoch odchodzi z turyńskiego klubu. Kładzie też nacisk na to, że Giampaolo jest "ceniony" przez PZPN i zna wielu zawodników, z którymi pracował. Wymieniono w tej grupie: Karola Linettego, Piotra Zielińskiego, Krzysztofa Piątka i Bartosza Bereszyńskiego.

Boniek chce Giampaolo - informuje też portal Calcionews24, a wtóruje mu m.in. "La Gazzetta dello Sport".

Wiele włoskich mediów zaznacza, że zwolnienie Brzęczka to ogromna niespodzianka i że nikt w świecie piłki nie spodziewał się takiego "szokującego rozwiązania". Jak dodają, zawarcie porozumienia z włoskim szkoleniowcem jest już ponoć blisko.

Kim jest Marco Giampaolo?

Urodzony 2 sierpnia 1967 roku w Szwajcarii (Bellinzona) Giampaolo jako piłkarz występowało we włoskich klubach niższych klas, m.in. Giulianova Calcio, AS Gubbio i Fidelis Andria. Karierę zakończył w 1997 roku.

W 2000 roku rozpoczął pracę szkoleniową, początkowo w roli asystenta (Pescara, Giulianova, Treviso). W 2004 roku objął samodzielnie Ascoli, a następnie trenował kolejno: Cagliari, Sienę, Catanię, Cesenę, Brescię, Cremonese, Empoli, Sampdorię Genua, AC Milan (w 2019 roku) i ostatnio Torino.

Znany jest jako szkoleniowiec, który wypromował wielu ciekawych piłkarzy. Nie poradził sobie jednak w najsłynniejszym z klubów, w których pracował, czyli Milanie. Został tam zatrudniony w czerwcu 2019, po dobrych wynikach z Sampdorią, ale już kilka miesięcy później - w październiku - władze "Rossonerich" postanowiły się z nim rozstać, po czterech porażkach w siedmiu meczach.

Giampaolo zna dobrze polskich piłkarzy, wielu prowadził w swoich klubach. Np. w Empoli Piotra Zielińskiego i Łukasza Skorupskiego, w Milanie Krzysztofa Piątka, a Sampdorii Genua - Bartosza Bereszyńskiego, Dawida Kownackiego i Karola Linettego, z którym później pracował w Torino.

"Następcą Brzęczka ma być obcokrajowiec"

Czy nowy selekcjoner został już wybrany? O ile wiem, tak - powiedziała w rozmowie z PAP anonimowo jedna z osób działajacych w PZPN. Taką wersję potwierdziło również kilka innych źródeł.

Konkretów nikt na razie nie ujawnia. Wszyscy czekają na oficjalną decyzję prezesa, ale wiadomo, że następcą Brzęczka ma być obcokrajowiec. 

Na razie nie wiadomo, czy nazwisko nowego trenera zostanie ogłoszone podczas czwartkowej konferencji.

Borek o następcy Jerzego Brzęczka: Nie wydaje mi się, żeby był kandydat na polskim rynku

Dymisję Brzęczka komentował w Porannej rozmowie w RMF FM Mateusz Borek. Robert Mazurek pytał swojego gościa o to, kto zastąpi trenera. 

Podejrzewam, że rozmowy z nowym selekcjonerem już się toczą. Wydaje mi się, że następcą będzie ktoś, kto mówi równie dobrze po angielsku jak i włosku, nie wydaje mi się, żeby był gotowy kandydat na rynku polskim - stwierdził Borek. Jak dodał, jest przekonany, że Boniek nie powierzy niedoświadczonemu trenerowi startu na mistrzostwach Europy i startu w eliminacjach do mistrzostw świata.