Zawodnicy polskiego zespołu motocyklowego Bogdanka PTR Honda wystartują w najbliższy weekend w dziesiątej rundzie MŚ World Supersport na włoskim torze Imola. Wszyscy liczą na udany powrót Pawła Szkopka, który uległ wypadkowi podczas wyścigu na niemieckim Nurburgring.

Reprezentujący barwy lubelskiej ekipy, Brytyjczyk James Ellison, jest wyjątkowo zmotywowany po rewelacyjnym drugim miejscu, jakie wywalczył podczas ostatniej rundy w Niemczech. Było to jednocześnie pierwsze podium dla polskiego zespołu w Mistrzostwach Świata.

Kocham tor Imola. Ostatni raz ścigałem się tam w 2003 roku, ale to świetny obiekt. Wystartuję korzystając z dokładnie takich samych ustawień motocykla, jak w Niemczech. Podium było dla mnie wielkim zastrzykiem motywacji i jestem dzięki niemu bardzo podekscytowany - mówi James Ellison.

Ośmiokrotny mistrz Polski Paweł Szkopek wraca na tor w pełni sprawny i w świetnej formie po ostatecznie na szczęście niegroźnym wypadku na Nurburgringu. Włoska Imola to dla zawodnika Bogdanki PTR Honda wyjątkowe miejsce. To właśnie tutaj w 2003 roku Szkopek wygrał wyścig długodystansowych Mistrzostw Świata, a rok później debiutował w MŚ World Superbike.

Po wypadku w Niemczech wróciłem już do pełni sił i jestem w świetnej formie. Imola to dla mnie wyjątkowy tor. Nie jeździłem na Imoli od siedmiu lat, ale od tego czasu niewiele się tam zmieniło. To nadal szybki i płynny obiekt, który odpowiada mojemu stylowi jazdy - tłumaczy Paweł Szkopek.

Po świetnym wyniku Jamesa w Niemczech i dużym przełomie, jeśli chodzi o ustawienia motocykla, liczymy, że dobra passa potrwa do końca sezonu. Paweł szybko doszedł do siebie po wypadku na Nurburgringu, a obaj z Jamesem bardzo lubią Imolę - wyjaśnia dyrektor Bogdanka Racing Igor Piasecki.