Zepsuł się program do sprzedaży biletów na stadionie w Poznaniu. Kibice muszą odstać swoje, aby zdobyć wejściówki na mecz Lecha z Wisłą Kraków. Program sprzedaży zakłócili programiści z Anglii.

To jest naprawdę sprawa niezależna od Lech, bo my kupiliśmy ten program. Jeśli chodzi o naszą infrastrukturę, to ona jest sprawna - tłumaczyła rzecznik poznańskiego klubu Joanna Dzios.

Wszystko zablokowane, szkoda słów. Stoję i czekam, bo chcę wejść na mecz. - narzekali kibice, którzy chcieli kupić wejściówki.

Wisła Kraków po pięciu kolejkach piłkarskiej Ekstraklasy zajmuje dopiero zajmują 10. miejsce z dorobkiem sześciu punktów. Do Poznania nie pojechał Patryk Małecki, który został zawieszony na tydzień przez władze klubu za swoje niefortunne wypowiedzi dotyczące kibiców.