Niesamowity Japończyk znowu zaskakuje. 85-letni Hiromu Inada właśnie ukończył swoje kolejne zawody triathlonowe Ironmana. To najstarszy aktywny zawodnik uprawiający ten sport. Zawody z nowym rekordem świata wygrał Niemiec - Patrick Lange.

Ironman to zawody triathlonowe rozgrywane przez World Thriathlon Corporation. Zawodnicy mają do przepłynięcia 3,86 kilometra, do pokonania na rowerze 180, 2 km, a do przebiegnięcia 42 kilometry 195 metrów (dystans maratoński). To jedne z najbardziej prestiżowych zawodów triathlonowych na świecie.

Limit czasowy mistrzostw świata w jakim muszą się zmieścić zawodnicy to 17 godzin. W tym roku Hiromu Inada po raz kolejny z powodzeniem ukończył zawody. Pływanie zajęło mu 1 godzinę i 51 minut, na rowerze jechał 8 godzin i 2 minut, a maraton przebiegł w czasie 6 godzin 28 minut. Japończyk pojawił się na mecie na 6 minut przed końcem zawodów.

To nie pierwsze zawody Ironmana ukończone przez Inadę. Rok temu ukończył wyścig w czasie 16 godzin, 49 minut i 18 sekund.

Nowy rekord świata

32-letni Patrick Lange uzyskał czas 7:52.39, poprawiając własny rekord z ubiegłego roku o równe dziewięć minut (w pływaniu - 50.37, na rowerze - 4:16.05, w maratonie - 2:41.32). Drugi na mecie Belg Bart Aernouts również złamał barierę ośmiu godzin, finiszując w czasie 7:56.41. Trzecie miejsce zajął Brytyjczyk David McNamee - 8:01.09.

Wśród kobiet tytuł obroniła Szwajcarka Daniela Ryf, uzyskując znakomity rezultat 8:26.18. O blisko pięć minut poprawiła rekord świata Australijki Melissy Hauschildt z tegorocznych mistrzostw Ameryki Północnej.

Na podium stanęły również Brytyjka Lucy Charles (8:36.34) oraz Niemka Anne Haug (8:41.58).

(ag)