Amerykanie wstrzymują oddech przed niedzielnym finałem Super Bowl. Mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim to jedno z najważniejszych wydarzeń roku, które elektryzuje kibiców w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. O najwyższe trofeum w lidze NFL zagrają w Arlington Pittsburgh Steelers i Green Bay Packers.

W amerykańskich sklepach już dziś można kupić ciasta w kształcie piłki futbolowej. Miejsca w pubach już dawno zarezerwowane, w internecie ludzie wymieniają się pomysłami na domowe party z obowiązkowym oglądaniem meczu, który jest prawdziwym telewizyjnym show. W przerwie wystąpi zespół Black Eyed Peas, hymn zaśpiewa Christina Aguilera.

30-sekundowy spot reklamowy w czasie meczu kosztuje 3 mln dolarów. To oznacza, że za sekundę reklamy trzeba zapłacić 100 tys. USD. To jest naprawdę fenomenalna platforma dla marek na początku roku, aby ich przesłanie trafiło do tak ogromnej widowni - mówi przedstawiciel jednej z firm. Stacja telewizyjna, transmitująca Super Bowl, zarobiła w ubiegłym roku na reklamach 213 mln dolarów. Mecz obejrzało ponad 106 milionów ludzi. Takiego wyniku nie miał w historii USA żaden inny program.

To będzie mecz gigantów

Niedzielne spotkanie Steelers - Packers odbędzie się na wyjątkowej arenie. Cowboys Stadium jest największym zadaszonym stadionem na świecie. W niedzielę na jego trybunach zasiądzie ponad sto tysięcy osób, kolejne pięć zapłaciło po 200 dolarów, by mecz obejrzeć na telebimach ustawionych na zewnątrz obiektu.

Oddany do użytku w 2009 roku stadion kosztował 1,3 mld dolarów. Posiada największy na świecie ekran zdolny pokazywać obraz w rozdzielczości HD. Jego 22 metry wysokości i 46 szerokości gwarantują, że żaden szczegół nie umknie uwadze kibiców.

Obiekt w Arlington na co dzień jest domem dla drużyny futbolu amerykańskiego Dallas Cowboys, ale gościł także przedstawicieli innych dyscyplin. W 2010 roku ponad 108 tysięcy widzów oglądało Mecz Gwiazd koszykarskiej ligi NBA.

Nie mniej wyjątkowe niż sam stadion są drużyny, które zagrają na nim w niedzielę. Steelers to sześciokrotni zwycięzcy Super Bowl. Takim dorobkiem nie może się pochwalić nikt inny.

Packers natomiast to prawdziwy unikat w skomercjalizowanym świecie amerykańskiego sportu. Green Bay jest zaledwie stutysięcznym miastem, a drużyna należy do lokalnej organizacji non profit Green Bay Packers Inc., która ma ponad 112 tys. akcjonariuszy. Zespół ze stanu Wisconsin wygrał dwa pierwsze Super Bowl (1966-67) i także on, według bukmacherów, jest faworytem niedzielnego finału.