Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) zajął czwarte miejsce na 17. etapie Vuelta a Espana, z metą na podjeździe Balcon de Bizkaia. Kolarz z Zegartowic obchodził w środę 29. urodziny. Zwyciężył po samotnym finiszu Kanadyjczyk Michael Woods (Education First).

Etap kończył się bardzo stromym odcinkiem, na którym niektórzy kolarze, słaniając się ze zmęczenia, jechali zygzakiem. Woods zachował najwięcej sił spośród uczestników ucieczki. Na mecie uzyskał pięć sekund przewagi nad Belgiem Dylanem Teunsem (BMC). Trzecie miejsce, ze stratą 10 sekund, zajął Hiszpan David de la Cruz (Sky), a trzy sekundy po nim minął "kreskę" Majka.

Polak żałował, że nie udało mu się uzyskać więcej w dniu swoich urodzin.

Moim celem dzisiaj było zabranie się w odjazd i walka o wygraną etapową. Pierwsza część planu mi się udała - walczyłem na końcowym podjeździe w grupie kilku zawodników. Próbowałem swoich sił w mocnym ataku ok. 600 m do mety, ale rywale byli dzisiaj mocniejsi. Szkoda, bo miałem dzisiaj urodziny i chciałem sobie oraz fanom sprawić prezent, ale nogi nie były dzisiaj mocniejsze od wszystkich innych w ucieczce. Trzymajcie proszę kciuki za kolejne dni - napisał Majka na Facebooku.

Za 26-osobową czołową grupą, która na finałowym podjeździe stopniowo się wykruszała, lider wyścigu Brytyjczyk Simon Yates (Mitchelton-Scott) odpierał ataki drugiego w "generalce" Hiszpana Alejandro Valverde (Movistar). Ostatecznie zajął 17. miejsce, tracąc do zwycięzcy 2.48. Przegrał z Valverde, ale tylko o osiem sekund, i w klasyfikacji generalnej wyprzedza go o 25 sekund. Na trzecią lokatę awansował inny Hiszpan Enric Mas (Quick-Step), ale jego strata wynosi już 1.22.

Duże straty ponieśli inni rywale Yatesa - Kolumbijczyk Nairo Quintana (Movistar) i Holender Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo).

Awans w klasyfikacji generalnej zanotował Majka - z 17. na 14. miejsce, natomiast Michał Kwiatkowski (Sky), który w środę miał kryzys i stracił ponad 24 minuty do Woodsa, spadł na 33. lokatę.

31-letni Woods, były lekkoatleta, rekordzista Kanady juniorów w biegach na milę i 3000 metrów, odniósł swój największy sukces w karierze kolarskiej. Wcześniej miał w dorobku tylko jedno zwycięstwo - na etapie Tour of Utah w 2015 roku.