Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce pokonali na wyjeździe duński zespół Bjerringbo-Silkeborg 34:25 (18:11) w meczu siódmej kolejki grupy C Ligi Mistrzów. Najwięcej bramek - po sześć - zdobyli Manuel Strlek i Michał Jurecki. Polski zespół z kompletem punktów prowadzi w tabeli.

Jest to dla nas najważniejszy mecz sezonu, czyli tak naprawdę, mecz o pierwsze miejsce w grupie. Układ pozostałych gier stawia nas w roli faworytów, ale to trzeba udowodnić w niedzielę w Silkeborgu, gdzie będzie bardzo trudno - mówił przed meczem w Danii trener Bogdan Wenta. Jeśli wierzyć tym zapewnieniom, zakończenie przez kielczan fazy grupowej na pozycji lidera grupy C wydaje się niezagrożone. W niedzielę kielczanie nie tylko potwierdzili doskonałe przygotowanie, ale także zafundowali niezwykłe widowisko, w którym główną rolę odgrywali od pierwszych minut spotkania.

Duńczycy cieszyli się prowadzeniem przez niespełna cztery minuty. Później żółto-niebiesko-biała machina napędzana w pierwszej fazie meczu doskonałymi akcjami Manuela Strleka i Krzysztofa Lijewskiego zapewniła już w piątej minucie trzybramkową przewagę drużynie gości. W końcowych minutach pierwszej połowy urosła ona nawet do dziewięciu trafień. Ostatecznie mistrzowie Polski do przerwy wygrywali 18:11.

Przy wyniku 22:13 gra Vive zaczęła się jednak psuć. Zawodnikom brakowało dokładności. Popełniali błędy zarówno w obronie, jak i w ataku. Przewaga skurczyła się w pewnym momencie do pięciu bramek (23:18). Wtedy, w 42. minucie o czas poprosił Wenta. Od tej chwili gra mistrzów Polski bardziej przypominała tę z pierwszej połowy.

Doskonałą skutecznością popisał się wtedy Michał Jurecki, który w drugiej połowie zdobył pięć goli (w całym meczu sześć). Na pochwałę zasługuje także bramkarz Sławomir Szmal, który obronił rzuty takich zawodników jak Rasmus Lauge-Schmidt czy Henrik Toft-Hansen.

Ostatecznie Vive Targi Kielce zwyciężyło 34:25. Polski zespół z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.

Kolejne trzy mecze w Lidze Mistrzów Vive rozegra w lutym. Dwa we własnej hali z St. Petersburgiem HC i Chambery Savoie i jeden na wyjeździe z Gorenje Velenje w Słowenii. Będzie to ostatni mecz w fazie grupowej LM.